Tetsyua Kuroko x Reader [Kuroko no Basket]

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


The Thief

[...] Po chwili zastanowienia stwierdzasz, że nie masz nic do stracenia, wyjmujesz długopis z kieszeni i piszesz „Pies, koszykarz i książki". Gdy skończyłaś pisać ostatnie słowo, rozległ się dźwięk długopisu piszącego po kartce, który ustał po krótkiej chwili, ze zdziwieniem odwracasz kartkę i znajdujesz całą stronę zapisaną zielonym długopisem. Na górze kartki napisane jest „The Thief", z zaciekawieniem siadasz pod drzewem i zaczynasz czytać.
----------------------------------------------------------------------------------------

Misja się rozpoczęła, srebrno-czarny złodziej, który pomimo swej wielkości poruszał się cicho jak mysz, z gracją lwa powoli zbliżał się do swojego celu. Skarb leżał na ławce, rabuś ukrył się za drzewem, czekając na odejście małego strażnika. Po chwili stało się, niski stróż został zawołany przez wyższego i silniejszego, trzymającego kule śmierci w rękach. Gdy mały wartownik odszedł, by porozmawiać z siłaczem, przy którym wydawał się jeszcze mniejszy niż w rzeczywistości, łupieżca sprawnie i szybko podszedł do skarbu i otworzył potężne szczęki z zamiarem złapania skarbu wystającego poza krawędź ławki, gdy niespodziewanie rozległo się piskliwe szczekanie małego psa o niebieskich oczach, a strażnicy odwrócili się w stronę srebrnego złodzieja, większy podskoczył z przerażeniem na jego widok. Złodziejaszek zatrzymał się z otwartą szczęką i po sekundzie szybko zacisnął szczęki na miękkiej okładce i korzystając z zaskoczenia strażników, odwrócił się i odbiegł niczym gazela uciekająca przed drapieżnikiem. Koszykarze, kończąc przetwarzanie informacji o wielkim owczarku niemieckim kradnącym książkę Kuroko, szybko pobiegli szukać psiego rabusia i jego właściciela.

W tym czasie Taylor, gdyż tak brzmiało imię puchatego złodzieja, przybiegł do swojej pani, dumnie niosąc swoją zdobycz w pysku. Usiadł on przy czytającej książkę właścicielce, machając ogonem z prędkością śmigłą helikoptera, i po chwili (H/C) go zauważyła, jego i zieloną książkę znajdującą się w jego pysku i z westchnieniem wzięła oślinianą książkę, ze śladami zębów na okładce.
– Taylor – Powiedziała – kogo okradłeś?
Owczarek nie przestając machać ogonem, wydał krótki szczek, (Y/N) ponownie westchnęła i wstała z zamiarem poszukania właściciela skradzionego przedmiotu, gdy nagle zza niej rozległ się głos.
– To chyba należy do mnie – nastolatka z zaskoczeniem, szybko odwróciła się w stronę głosu zza jej pleców.
– Chyba dostałam zawału – powiedziała na widok młodego chłopaka z małym psem na rękach – ta książka jest twoja?
Nastolatek kiwnął głową i obydwoje spojrzeli na oślinioną książkę w rękach dziewczyny. (Y/N) ponownie westchnęła i schyliła się do torby leżącej na ziemi, wyciągając kawałek kartki i długopis i zaczęła pisać.
– tu jest mój numer – powiedziała, podając chłopakowi karteczkę – wyślij mi wiadomość za parę dni, gdy będziesz w okolicy, to przyniosę ci nową książkę, i przepraszam za Taylora, zwykle się tak nie zachowuję.
Spojrzała z zirytowaniem na puchatego owczarka, który nie przejmując się złością właścicielki, podszedł do koszykarza, machając ogonem i wesoło szczeknął do szczeniaka na jego rękach, chłopak położył małego pieska na trawie, a owczarek od razu podszedł go obwąchać.
– Nazywam się Kuroko Tetsuya, a ten za drzewem to Kagami Taiga.
Dopiero teraz nastolatka zauważyła olbrzyma z przerażenia chowającego się za drzewem, Tetsuya widząc jej zdziwienie, wyjaśnił.
– Kagami boi się psów.
Dziewczyna, po chwili otrząsnęła się i z powrotem spojrzała na nowego znajomego.
– (L/N; Y/N) – dziewczyna także się przedstawiła – a ten złodziej to Taylor.
(H/C) siadła obok owczarka i jego mniejszego towarzysza głaskając ich, które po chwili wróciły do zabawy. Nastolatek kucnął obok niej, oglądając bawiące się psy i po paru sekundach ciszy zauważył książkę, leżącą pod drzewem, obok torby jego nowej znajomej.
– Lubisz czytać? – zapytał, wciąż przyglądając się książce.
– Yea – odpowiedziała, wstając, by podnieść książkę z ziemi – „Pan Lodowego Ogrodu", fajna książka, polecam.
– O czym jest?
Dziewczyna wtedy zaczęła opowiadać o książce, a to przerodziło się w dłuższą rozmowę na temat literatury, oboje polecali sobie nawzajem książki, zapominając o czerwonowłosym chłopaku chowającym się za drzewem, na jego nieszczęście nie zapomniał o nim Taylor, który po raz kolejny zaczął skradać się niczym dziki kot polujący na ofiarę, a za nim jego mały towarzysz próbujący naśladować ruchy większego kolegi. Psy poruszały się sprawnie do drzewa, za którym chował się przerażony nastolatek. Gdy oby dwa psy stały już za drzewem, srebrny wielkolud zamachał ogonem i szczeknął niespodziewanie, na co wielki koszykarz podskoczył z krzykiem, a dwójka, zaangażowana w rozmowę, spojrzała w jego stronę z zaskoczeniem. Zobaczyli oni masywnego koszykarza na ziemi starającego odczołgać się od owczarka niemieckiego, który wesoło za nim podążał, nie przejmując się przerażeniem czerwonowłosego, a za nim szedł podekscytowany, mały husky. (Y/N) po chwili zaskoczenia szybko wstała, wołając swojego pupila, który szczęśliwie do niej przybiegł, zostawiając przerażonego Kagamiego. Gdy dziewczyna pouczała swojego psa, który wciąż się tym nie przejmował, Kuroko poszedł sprawdzić, jak się czuję jego przyjaciel. Po tym wydarzeniu (Y/N) przypięła smycz do obroży Taylora i pożegnała się ze swoimi nowymi znajomymi, czując, że to może być początek nowej, ciekawej znajomości i w myślach dziękując psu za poznanie jej z Kuroko, czarującym koszykarzem. Po raz ostatni nastolatka westchnęła, kucając przy psie, głaskając go po jego puchatej głowie.
– Zostajesz moją swatką, co? – powiedziała, na co pies szczęśliwie zamachał ogonem.

-----------------------------------------------------

829 słów.

Wczesny OneShot dla Luneczek  (za udział w głosowaniu)

Wszystkie Shoty złożone po opublikowaniu książki zostają publikowane od 28 maja ლ(́◉◞౪◟◉‵ლ). 

Jakbyście się zastanawiali, tak wygląda srebrno czarny owczarek niemiecki. 

Pan Lodowego Ogrodu:

Czterotomowa powieść science fantasy autorstwa Jarosława Grzędowicza.


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro