Usiądź, nowo narodzony. Siadaj, powiedziałam, i nie pyskuj. Nie mam na to cierpliwości. Nie wiem, czemu mnie przypada wątpliwy zaszczyt opowiedzenia ci o tym wszystkim, ale zróbmy to szybko. Noc na mnie czeka.Napij się, jeśli chcesz. Dobrze ci to zrobi, przed tobą wiele wiedzy do zdobycia. Nie, z tego naczynia obok. To w szkle to zwykłe wino, choć dobre.Jesteś teraz wampirem. To nie moja sprawa, jak do tego doszło i nie chcę o tym słuchać. Wszystko, co się liczy to zasady, które musisz znać i ich przestrzegać. Jeśli dobrze to rozegrasz, właśnie zyskałeś nieśmiertelność. Ale to nie takie łatwe.*Historia dość luźno oparta na Świecie Mroku, konkretniej Wampirze: Maskaradzie (ostrzegam, rozpycham się w lore łokciami). Znajomość świata przydatna, ale nie niezbędna do zrozumienia. Żadnych nastolatków, nastoletnich miłości i dramatów.

Zapraszamy do dyskusji na temat opowieści użytkownika Zoyene Wampir: Maskarada. Gra Szaleńców

1. Strona techniczna

2. Fabuła

3. Bohaterowie

4. Motywy i ciekawostki

5. Wrażenia ogólnie