Dyskusja - Dotrwać do świtu

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Feyra nigdy nie chciała podążać ścieżką, na którą została wepchnięta przez ojca. Jednak zawsze sądziła, że rodzina jest najważniejsza, dlatego też trwała w zimnych murach świątyni, podporządkowana restrykcyjnym regułom, jedynie w chwilach słabości pozwalając sobie na przejawy buntu. Za który niejednokrotnie słono płaciła. 

Wierzyła w to, że jej przeznaczeniem było zginąć na polu bitwy przy rozpaczliwych dźwiękach asytry. Nastały w końcu czasy, gdy kapłanki Ahsh'aa Lun, takie jak ona, zgodnie z wolą władcy mają stać się posłannicami modlitw i ofiarami dla bogów, zapewniając cesarstwu zwycięstwo w bitwie. A także umrzeć dla dobra ludzi, dzięki czemu zyskują wieczny szacunek oraz chwałę, mimo że nikt nie dba o ich pojedyncze imiona.

I chociaż wydawałoby się, że nie istnieje dla niej żaden ratunek, to w wyniku niespodziewanego wydarzenia trafia na dwór cesarski. 

 A tam, gdy świat ponownie znajdzie się u progu wojny potęg ludzkich i boskich, zostanie zmuszona do podjęcia trudnej decyzji. Wyprawa, na którą wyruszy, może nie zakończyć się dobrze - szczególnie gdy dołączą do niej: przyjazny łowca dzierżący w dłoniach przeznaczenie, generał o niejednoznacznej moralności, kobieta dokonująca wyłącznie złych wyborów, zagubiona kapłanka oraz udręczony bóg wojny.

Jednak niech strzegą się wszyscy, gdyż pośród cieni śmierci uśmiech zdrajcy już wkrótce zabłyśnie...

❝- Więc co jest twoim marzeniem? - zapytał. 

- Po prostu dotrwać do świtu❞.

Zapraszamy do dyskusji na temat opowieści użytkownika azrii_ Dotrwać do świtu

1. Strona techniczna

2. Fabuła

3. Bohaterowie

4. Motywy i ciekawostki

5. Wrażenia ogólnie

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro