Poezja

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Nie mam zamiaru ukrywać: nie jestem miłośniczką poezji. Większość mnie zwyczajnie nudzi, a lekcje języka polskiego skutecznie obrzydziły mi cały temat. Nie ukrywam jednak, że czasami nawet ja coś takiego przeczytam... Ale nie, dzisiaj nie mam zamiaru pisać o poezji, którą gdzieś kiedyś przeczytałam i mi się spodobała :3

Już bardzo niedługo część z Was idzie do szkoły. Spróbujcie sobie teraz wyobrazić minę waszych nauczycieli od Polskiego, kiedy powiecie im, że przez wakacje czytaliście poezję... Wygląda obiecująco? Z całą pewnością doceni zaangażowanie, prawda?

No, to teraz podam Wam kilka ciekawych tytułów, których lepiej nie podawać nauczycielom (ale spokojnie, zawsze możecie podać autorów) :)

Zacznijmy od wspaniałych, polskich pisarzy, tak chwalonych przez wielu polonistów...

Adam Mickiewicz:

Dla równowagi, teraz kolej Juliusza Słowackiego:

Przepraszam xD Za każdym razem, kiedy słyszę o tej dwójce, od razu kojarzą mi się ich walki między sobą i to, jak się cisnęli. Tu poloniści usiłują nam wmówić "Słowacki wielkim poetą był" (W. Gombrowicz, "Ferdydurke"), a tamci obrrzucali się przezwiskami jak dzieci w piaskownicy. Z tą różnicą, że dzieci w piaskownicy raczej nie używają wierszy, ale to taki szczegół...

A skoro już przy nich jestem... Kojarzy ktoś Jaskra?

Ekhem... Tak, przypadkowe obrazki z internetu, nie ma to jak się wysilić...

Dobra, to teraz może jakieś dłuższe teksty, których pozwolę sobie wstawić tylko tytuły? Chyba dacie radę znaleźć, prawda? A gwarantuję, że nie pożałujecie :3

Julian Tuwim:

"Całujcie mnie wszyscy w dupę"

"Jak Bolesław Leśmian napisałby wierszyk 'Wlazł kotek na płotek' "

"muza Tuwima działa"

I ogólnie jego wiersze, które nie są przeznaczone dla dzieci. Niektóre są naprawdę ciekawe :3 Po tym zupełnie inaczej spojrzycie na "lokomotywę" xD

Hmm... Kolejny... O, Fredro! Zawsze gościa lubiłam, nawet "zemsta" była nadająca się do czytania... To może:

"Legenda o trzech braciach i królewnie" (nigdy nie wiem, czy kolejne słowo wchodzi w skład tytułu, ale zabawniej jest, jak się zostawi bez niego, toteż tak to właśnie zamieszczam)

Obawiam się, że większość przytoczonych utworów swoim poziomem zahacza o podstawówkę/gimnazjum (naprawdę, właśnie wtedy rzucało się takimi tekstami ;-; ), no, może poza Tuwimem...  Co nie zmienia faktu, że to pokazuje, iż nawet "wspaniali poeci" byli tylko ludźmi. O czym zapomina wspomnieć większość oświaty.

Najzabawniejsze jest to, że im więcej wiecie właśnie tego typu ciekawostek, tym mniej mogą wam coś zrobić. Podać przykład? Proszę bardzo. Wyobraźcie sobie taką lekcję polskiego. Wszyscy sobie spokojnie siedzą, łącznie ze znienawidzoną polonistką (czy tylko na moją polonistkę przez cały okres edukacji leciały najróżniejsze klątwy?), a tu nagle pada tekst, typu:

"Raz się skurwisz, kurwą pozostaniesz"

Wściekła nauczycielka już ma zamiar rozpocząć wykład na temat właściwego sposobu wysławiania się, bądź od razu polecieć z uwagą, na co rzucone jest dokończenie:

"Cytując Piłsudskiego, oczywiście..."

I w tej chwili niczego Wam przecież zrobić nie może, bo to nie były Wasze słowa, a słowa wielkiego człowieka...

Swoją drogą, Piłsudski też miał całkiem ciekawe teksty...

"Czego krzyczysz... tylko noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo."

Tak mnie jakoś naszło... Morał z tego pozbawionego składu wywodu? Czytajcie wielkich ludzi! Zdarzają się im ciekawe teksty xD

To ja się może zawinę, zanim jeszcze bardziej się pogrążę, a Wy tam róbcie, co chcecie... Miłego dnia! :)

Macie może jakieś pomysły, co mogłabym napisać w następnych częściach?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro