Ognisko

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Powrócimy do biwaku opisywanego w "Ewakuacja".
Pierwszy dzień naszego pobytu, przyjechaliśmy, ze względu na to iż max 1h temu padał deszcz, było mokro, ale postanowiliśmy rozpalić ognisko.

Z ledwością udało się to Darii.
Daria wraz z Cochą i Justyną poszły poszukać suchych gałęzi, a nam kazała pilnować aby ognisko nie zgasło.
Połowa poszła do sklepu, przy tlącym się ognisku zostałyśmy wraz z Karoliną i Weroniką.

Daria wraca.
*teraz oposzę to z perspektywy Darii*

Wracam z obawą, że ognisko zgasło, dochodzimy do polany i widzę dwa dymiące się ogniska, podchodzę bliżej i patrzę, jeden dym z ogniska, a drugi? Natalia biega z płonącą kłodą.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro