XIV. Błędy

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Błędy

Kto ich nie popełnia?
Cały czas je popełniamy.
Ty, ja, ona, on.
Każdy. Nie zmienimy tego.
Taki mamy już świat.

Ja popełniam je codziennie.
Mniejsze lub większe błędy,
lecz dalej to codziennie.
Niektóre pamiętamy do końca,
inne zapominamy po chwili.

Błędy, największe które ja popełniłam,
to błędne napisanie słowa przyjaźń.
Napisałam je trzykrotnie. Zawsze  błędnie.
Czy za bardzo się pospieszyłam?
Czy to może z przyzwyczajenia?
Nie wiem. Wiem tylko tyle,
że za każdym razem zostaję sama.
I takie już jest moje koło.

Który uważam za ten największy?
Ten ostatni. Nie wiem czemu,
to się stanęło, ja zawiniłam?
Czy nas obu jest wina?
Codziennie zadaje sobie to pytanie,
gdzie to się zaczęło psuć.
Codziennie myślę, gdzie jest błąd.
Bo coś na to musiało zaważyć.
Nie ma opcji, by stało się,
to od tak, bez powodu.

Łamię mnie to od środka,
Ciągle o tym myślę, zajmuje głowę.
Chciałabym móc zapomnieć o tym,
ale z drugiej strony myślę,
że był to najlepszy czas,
choć krótki, w moim życiu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro