QnA część 2.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pan Maruda: E, debile.

Aulë: A ty co, odkopujesz martwe rzeczy?

Pan Maruda: Taka praca.

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Nikt Ci nie płaci za ekshumację, o ile się orientuję

Król Julian: Profesjonaliści mówią na to wygrzeb

Piómropuszomwy króml: ...co

Król Julian: Skoro jest pogrzeb, to może być i wygrzeb, nie?

Aulë: Ciężko się z tym kłócić

Pan Maruda: No, z idiotami to ciężko się kłócić.

Pan Maruda: A mi nikt za nic nie płaci, więc cieszcie się, że jeszcze robię cokolwiek.

Pan Maruda: Słuchajcie, mamy dalej pytania do odpowiedzenia na nie.

Król kanalizacji: No to żeś się obudził

Pan Maruda: Idź ryby karmić.

Pan Maruda: Ale mam dobrą wiadomość.

Pan Maruda: Nigdzie się nie zbieramy, żeby odpowiadać. Chat. I nic mnie nie będzie obchodzić.

Piómropuszomwy króml: Czemu?

Pan Maruda: Bo jesteście debile, to już powiedziałem na początku.

Król Julian: Pytań jest za dużo

Pan Maruda: To też, chociaż nie przede wszystkim.

Król Julian: A ja jednak myślę że tak

Pan Maruda: Nie.

Król Julian: Nie?

Pan Maruda: Oczywiście, że nie. Ile razy mam ci powtarzać, że ty nie myślisz.

Eru: Dobra dzieci 

Eru: Tych pytań jest dużo także będę wysyłał każdemu wszystkie do niego od danej osoby

Król Julian: Czemu ty

Król Julian: Czemu nie na przykład

Król Julian: nAmO

Pan Maruda: Czy ktoś ma pożyczyć laczka.

Król Julian: Kurwa XDDDDDDDDDDDDDDDDD

Eru: Trzeba się streszczać

Król kanalizacji: Jest pierwsza w nocy

Król Julian: *pierwsza po południu

Król kanalizacji: C o

Król Julian: Ja wiem że czytanie to ciężka sprawa no ale mogłeś się przez tyle wieków nauczyć

Król Julian: Naprawdę miałeś dużo czasu Ulmo

Pan Maruda: Czy możemy mieć to za sobą.

Król Julian: Ja bardzo chętnie poczekam

Eru: Nienienie dzieciak dobrze gada

Eru: Ja muszę zdążyć na mój serial

Eru: @Manwë

Eru: Dziwne te pytania do ciebie synek :D

Piómropuszomwy króml: Mam się bać...?

Eru: 1. Dalej nie dajesz rady z tymi potworami Vardy?
2. Czy mógłbyś mnie adoptować? Gwarantuję, że będę grzeczna, zero buntu młodzieńczego, bardzo chętnie ogarnę potwory Vardy... Co ty na to?
3. Czy shipujesz z kimś Eonwego?
4. Tęsknisz za bratem, czy już zrozumiałeś, że to nie ma sensu, a on jest po prostu okropny?
5. Czy napisałeś Vardzie balladę o tym jak bardzo ją kochasz?
6. Mogę tul tul?

Piómropuszomwy króml: Ojej

Król Julian: Czy to jakaś fanka Manwego

Pan Maruda: Technicznie rzecz biorąc, chyba tak.

Król kanalizacji: Nie mamy pewności, pytania są trochę stare, bo KTOŚ TUTAJ i NIE BĘDĘ RZUCAĆ IMIONAMI nie mógł się zebrać do socjalizowania się z nami

Melkor: Nie, żebym mu się dziwił

Melkor: Jak można być fanem tego wypłosza, wtf

Tulkas XDDD: No nie, pierwsze co widzę po wejściu na grupę to Mleko XDDDD

Melkor: Kurwa.

Król Julian: Nie musisz się przedstawiać, Mleko, wszyscy wiedzą, kim jesteś

Melkor: Ja pierdolę

Túrin: Nie mówiłeś, że jesteś ace? XDD

Melkor: No nie, i jeszcze ten.

Król Julian: Polecamy się

Piómropuszomwy króml: Cześć brat

Melkor: Litości

Eru: Przestań marudzić dziecko

Eru: Tylko dostaniesz pytania

Eru: Manwe odpowiadaj

Piómropuszomwy króml: No dobra dobra już

Piómropuszomwy króml: 1. Mamy rozejm bo poszczułem je orłem, orły zjadają koty, jak chcą :D

Túrin: Ej, sprytne

Piómropuszomwy króml: 2. Nie wiem czy to legalne chociaż na pewno jesteś miła

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Nielegalne

Piómropuszomwy króml: No właśnie...

Piómropuszomwy króml: 3. Niee. To nieprzyjemne być shipowanym bez zgody

Król Julian: jAK TO NIE SHIPUJESZ

Piómropuszomwy króml: 4. No jest okropny ale czasem ze sobą piszemy

Melkor: Monologujesz, a ja każę ci się zamknąć, nie tak wygląda konwersacja.

Piómropuszomwy króml: Widzisz jest okropny ale to mój brat

Melkor: Też tego żałuję

Piómropuszomwy króml: 5. Nie

Szczęśliwa posiadaczka swetra: I dobrze, nie lubię liryki

Piómropuszomwy króml: 6. Eee... pewnie? Mogę cię internetowo przytulić bo nie mam namiarów

Melkor: No nie no, zaraz się zerzygam od tej słodyczy

Melkor: Osoba która te pytania zadawała jest tak samo cukierkowa jak on, się dobrali

Melkor: Ja pierdolę

Melkor: Co za miejsce, nie do życia

Eru: Do ciebie od niej też są

Melkor: ...kurwa.

Eru: Są od niej do twoich ziomków też

Sauron: Kurwa.

Tifil: Japierdole

Saruman: Przejebane

Thuringwethil: Rabini się wypowiedzieli XDD

Aulë: A oni tu co robią

Sauron: Cierpimy katusze

Aulë: A, no to w porządku

Król Julian: A temu dalej nie przeszło?

Piómropuszomwy króml: Właściwie się dziwisz?

Król Julian: No nie, w zasadzie to nie

Eru: Dzieci no bo ja na serial nie zdążę

Eru: Ulmo następny

Król kanalizacji: Oszczędź sobie oznaczania mnie

Eru: Okej okej
1. Przeszkadza ci bycie singlem, czy już się przyzwyczaiłeś?
2. Jak minęły walentynki?
3. Szczupak czy sum? Kto jest w końcu tym królem wód?
4. Czy ktoś płaci ci za dostęp do twojego monitoringu?
5. Jakie masz relacje ze swoimi Majarami? Osse daje w kość?
6. Jak zareagowałbyś gdybyś tak, czysto teoretycznie, dowiedział się, że twoi Majarowie wysłali pewnego kapitana Wróbla by ukradł Silmaril?

Eru: Ale przecież Ulmo jest z Salmarem

Król kanalizacji: 1. ^

Król kanalizacji: 2. Nie pamiętam

Król kanalizacji: 3. Ośmiornica

Król Julian: Dariusz??

Pan Maruda: Dave.

Król Julian: No przecież mówię Dave

Król kanalizacji: 4. Nie, bo nie udostępniam

Król kanalizacji: 5. A ja tam nie wiem, co on robi, niech robi co robi, w razie czego trzepnę go po łbie. Cała reszta tak samo, póki się nie mordują, to mogą hasać

Túrin: A jak się mordują?

Król kanalizacji: To problem Namo

Pan Maruda: Ej.

Król kanalizacji: 6. Wiesz co, nie zdziwiłbym się nic a nic

Król kanalizacji: Osse, kradłeś jakieś Silmarile z pomocą kapitana Wróbla?

Wpienił się: Ja nie, uinen tak

Król kanalizacji: Widzisz? Mówiłem, że bym się nie zdziwił

Piómropuszomwy króml: Moment moment jaki wróbel?

Wpienił się: Żaden pana, panie manwe

Piómropuszomwy króml: A to okej

Król kanalizacji: Koniec?

Eru: No na razie ta

Pan Maruda: O nie.

Eru: Noo Irmo do ciebie są fajne pytania XDDD

Pan Maruda: Jestem Namo.

Eru: 1. Dlaczego jesteś taki sztywny?
2. Czy można poznać skład heherbatki?
3. Albo ją jakoś od ciebie zdobyć?
4. Kochasz swoje rodzeństwo?
5. Bierzesz łapówki?
6. ...jak tam idzie szydełkowanie?

Król Julian: Mnie to wszystko też śmiertelnie ciekawi XDDDDD

Pan Maruda: To faktycznie może być śmiertelne.

Túrin: No, gadaj Namo XDDDDDDD

Pan Maruda: Odmawiam.

Eru: Ej no

Pan Maruda: Nie.

Król Julian: Mogę odpowiedzieć za ciebie w sumie, dobrze cię znam

Pan Maruda: NIE.

Pan Maruda: Odpowiem sam, jak już muszę.

Król Julian: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDdd

Pan Maruda: 1. Jestem normalny. To, że cała reszta nie, to już nie moja wina.

Król Julian: No ta, akurat

Król Julian: Powiedział typ z kijem w dupie XDDDDD

Pan Maruda: Skończysz z nożem we wnętrznościach, jak się nie zamkniesz.

Król Julian: c00l

Pan Maruda: 2. Nie.

Król Julian: Koleusy

Pan Maruda: Zamknij mordę.

Eru: Nie nie ale on ma rację

Pan Maruda: Ja pierdolę.

Pan Maruda: 3. Nie.

Król Julian: Ode mnie można, regularnie mu kradnę :D

Pan Maruda: No właśnie.

Pan Maruda: 4. Oczywiście, że kocham moją siostrę.

Król Julian: A ja to co?

Pan Maruda: Nie przyznaję się do pokrewieństwa z tobą, jesteś pajacem.

Melkor: Ngl, mood

Pan Maruda: Wiem.

Pan Maruda: 5. Nie biorę, bo nikt nie ma nic ciekawego do zaoferowania.

Pan Maruda: A na szóste nie zamierzam nawet próbować odpowiadać.

Eru: To ja odpowiem za ciebie

Eru: Nie idzie ci ale polubiłeś robienie bransoletek z muliny

Szczęśliwa posiadaczka swetra: O, to brzmi ciekawie

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Nauczysz mnie?

Piómropuszomwy króml: Awwww

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Potrzebuję czymś zająć ręce, żeby nie mordować wypłoszy mojego męża

Pan Maruda: W porządku.

Piómropuszomwy króml: ...ej

Eru: Orome dziecko teraz ty

Túrin: Powinienem się bać? XDDD

Król Julian: Nie, te do ciebie są zaskakująco normalne XDDDDDD

Túrin: Nie jestem pewien, czy się z tego powodu cieszyć, czy obrażać XDDDDDDDDD

Pan Maruda: Ten jeszcze by się obrażał.

Eru: 1. Jakie jest twoje ulubione zwierzątko?
2. Pamiętasz jeszcze to blondwłose pachole Feanora? Jak go wspominasz?
3. Śpisz pod kocykiem z niedźwiedzia?
4. Jak tam twoje relacje z Yavanną?
5. Znasz zwierzątka/Majarów od Melkora? Przygarnąłbyś Thuri?
6. Czy Tulkas jest dobrym mężem dla twojej sister?

Túrin: O, faktycznie normalne XDDD

Túrin: Trochę ulga, dzięki za oszczędzenie mnie XDDDDD

Król Julian: To po prostu oznacza, że jesteś zbyt nudny żeby zadawać ciekawsze, nie ciesz się

Túrin: No dzięki X"DDDDD

Túrin: 1. Najbardziej chyba psy, sokoły i konie

Túrin: 2. Pamiętam. Uroczy, okropnie wychowany bachor, ale całkiem nieźle strzelał z łuku do żywych i ruchomych celów

Túrin: 3. Nie, nie, nie jestem aż takim okrutnikiem. Skórę niedźwiedzia mam przy kominku XDDDD

Spamer emotkowy :3: Nienawidzę cię >>:(((

Túrin: 4. Eee, ta, możesz odpowiedzieć sobie sama XDDD

Túrin: 5. Sure, Thuri to miłe stworzenie

Thuringwethil: :DDD

Sauron: Nie powiedziałbym

Túrin: 6. Noo, dobry szwagier XDDD

Tulkas XDDD: Cieszę się, szwagrze XDDDDDDD

Túrin: Dobrze się z tobą pije XDDDD

Tulkas XDDD: No ba XDDDDDDDDDD

Król Julian: Przyznać trzeba, że wy dwaj chlejecie aż miło popatrzeć XDDDDDD

Eru: O Irmo teraz ty to się nigdzie nie ruszaj

Król Julian: Wiem tate

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Nie zamierzasz kąśliwie skomentować, że nazwał Cię wreszcie dobrym imieniem?

Król Julian: Bo miał na rozpisce, nie zamierzam się ekscytować

Eru: 1. Czy mógłbyś przeprosić za wszystkie te sny? :))
2. Czy straszyłeś Melkora najgorszymi koszmarami za każdym razem gdy zmrużył oczka?
3. Czy Maironowi śnił się Aule?
4. Kochasz swojego brata z kijem w dupie?
5. Zrobiłbyś sobie takie motylkowe tatuaże jak na arcie w poprzednim rozdziale?
6. Czy można od ciebie kupić działeczkę?

Melkor: Wtrącę się, że kurrrrrwa, ten kto to napisał, jest głupi.

Tulkas XDDD: Mleko XDDDDDD

Tulkas XDDD: Nikt nie pytał, także pysk tam XDDDDDDDDDDD

Melkor: Nienawidzę was.

Król Julian: 1. NIE, MUCHAHAHAHA

Król Julian: 2. Kretyn raczej mało spał, więc było ciężko, ale się starałem XDDDDD

Melkor: Zabiję cię.

Eru: Ej ej Melko

Król Julian: Namo był pierwszy w kolejce, sorry XDDDDDDDDDDDDDddd

Król Julian: 3. Nie, ten dziad ani razu nie spał

Król Julian: Dalej nie rozgryzłem, jak mu się to udało

Sauron: Krew Noldorów

Król Julian: AAA, ŻE KAWA

Król Julian: Sprytne

Melkor: No i czemu żeś mi nie powiedział, że to tak działało

Sauron: ¯\_(ツ)_/¯

Król Julian: 4. No pewnie :D

Pan Maruda: N i e   o d z y w a j   s i ę   d o   m n i e .

Król Julian: 5. Czemu nie w sumie

Król Julian: 6. E, nie XDDD

Król Julian: Tulkas, teraz do ciebie XDDD

Tulkas XDDD: Oooo, to fajnie XDDDDDD

Król Julian: 1. Dlaczego się śmiejesz?
2. Czy ktoś kiedyś poprosił cię o korki z napierdalania się?
3. Jak dawałeś sobie radę z tym, że nie możesz wjebać Melkorowi po tym jak wylazł z Mandosu?
4. Czy Manwe cię przypinał kajdankami do kaloryfera byś nie rzucał się na jego brata?
5. Napiłbyś się?
6. Wyznajesz filozofię XD?

Tulkas XDDD: XDDDDDDDDDDDDDDDD

Eru: Ja miałem wysyłać dziecko

Król Julian: O j e j

Pan Maruda: Daj się upośledzonemu pobawić.

Eru: Fakt XDD

Pan Maruda: To było do Irma.

Król Julian: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Tulkas XDDD: 1. Bo życie jest zabawne XDDDDDDDDD

Melkor: Ta, moje to wyjątkowy żart kurwa

Tulkas XDDD: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Z twojego też się śmieję

Melkor: Sssssss

Tulkas XDDD: Wąż? XDDDD

Melkor: Sssssssssspierdalaj.

Tulkas XDDD: Ej, Mleko XDDD

Tulkas XDDD: Bo skończysz jako Masło XDDDDDD

Tulkas XDDD: 2. Sporo osób prosiło, między innymi ten młodszy synek Finwego XDDDDDDD

Melkor: TO DLATEGO MU TAK DOBRZE POSZŁO

Tulkas XDDD: No pewnie, bardzo ładnie mu poszło XDDDDDDDDDD

Tulkas XDDD: 3. Na spokojnie, jeszcze to zrobię XDDDDDDDD

Melkor: N i e

Tulkas XDDD: 4. Nieeee, dlaczego miałby XDDDDD

Tulkas XDDD: To bardziej Melkor się na mnie rzuca, zresztą widać XDDDDDDDDD

Melkor: Pierdol się.

Tulkas XDDD: 5. Pewnie XDDDDDDDDDDD

Tulkas XDDD: E, szwagier, idziemy potem pić? XDDDDDD

Túrin: Jasne XDD

Tulkas XDDD: No i git XDDDDDD

Tulkas XDDD: 6. Nie znam tej filozofii, przybliżysz? XDDD Może zacznę wyznawać XDDDDD

Eru: No Tulkas ja cię lubię ty jesteś jedyny wdzięczny i zawsze taki pozytywny XDD

Melkor: Pozytywnie może mi wpierdolić, ta?

Eru: No właśnie kolejna zaleta

Melkor: Ja pierdolę

Eru: O teraz Varda

Szczęśliwa posiadaczka swetra: No dawaj, miejmy to za sobą

Eru: 1. Podejrzewam, że odpowiedź Manwego brzmi "Zależy od Vardy" więc... Czy moglibyście mnie adoptować? Gwarantuję, że będę grzeczna, zero buntu młodzieńczego, nie będę wychodziła z domu, nikt się nie kapnie, bardzo chętnie ogarnę zarówno kotki, ptaszki i Eonwego, dealuję swetrami i lubię grać w karty... Co Ty na to?
2. Gdyby Eru zaproponował Ci wszechmoce w zamian za ogarnianie Melkora, to jak byś zareagowała?
3. Czy Tosia gada, jak Huan?
4. Jak ty to zrobiłaś, że nawet Melkor się w Tobie zabujał przed Ardą?
5. Czy Silmarile są dla ciebie ładne, czy wolisz swoje gwiazdki?
6. ...co powiesz na partyjkę lub dwie gwinta?

Szczęśliwa posiadaczka swetra: 1. Nie, dzięki. Wolę koty od dzieci.
2. Dostałam za zakład, ale też brzmi nieźle.
3. Nie.
4. Nie mam pojęcia, zajmowałam się tylko i wyłącznie swoimi sprawami, a on się uczepił.
5. Silmarile są przyzwoite, ale wolę moje.
6. Daj namiary, zagram.

Melkor: A to co tak szybko

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Jestem wszechmogąca, nie?

Melkor: A, tak

Melkor: Faktycznie

Król kanalizacji: Właśnie zaczął powtarzać "kurwa", przerażony XDDDD

Szczęśliwa posiadaczka swetra: XDDDDDDDDD Dziwisz się mu?

Król kanalizacji: ANI TROCHĘ XDDDDDD

Eru: Od razu przygotowane to dobrze

Eru: Dzięki Varda

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Proszę bardzo

Eru: No teraz Yavanna

Eru: @Yavanna

Eru: 1. Czy masz swoje ulubione zwierzątko?
2. Masz swój ulubiony gatunek drzewa?
3. Czy Mairon był synkiem Aulego?
4. Co sądzisz o Hobbitach?
5. Czy lubisz Radagasta? W sensie tego, no... Aiwendila?
6. Czy Aule jest przytulaśny?

Spamer emotkowy :3: Oo, pytania do mnie :D

Spamer emotkowy :3: 1. Hmm, lubię tukany ;33

Melkor: A ja komary

Król Julian: Zwyrodnialec

Melkor: ;;;)))

Spamer emotkowy :3: 2. Właściwie wolę paprocie drzewiaste, ale z drzew lubię też modrzewie :D

Spamer emotkowy :3: 3. O? Nie pamiętam chyba :<

Spamer emotkowy :3: 4. Hobbici są świetni, uwielbiam ich :DDDD

Saruman: Skąd oni się wzięli, mame?

Spamer emotkowy :3: Nie wiem...

Saruman: A szkoda, nakopałbym takiemu delikwentowi

Tulkas XDDD: Ej, to moje XDDDD

Saruman: Oh.

Spamer emotkowy :3: Oooo, naprawdę? :o

Tulkas XDDD: Ta XDDDD

Saruman: Jak.

Tulkas XDDD: Spiłem się okej XDDDDDDDDD

Saruman: W t f .

Spamer emotkowy :3: 5. Bardzo lubię, to świetny Majar! :DDDDDDD

Radagast: Awww, dzięki :DDDDDDDD

Spamer emotkowy :3: 6. Tak :33

Aulë: Ej no

Eru: O TY TY NIE RUSZAJ SIĘ

Eru: TERAZ DO CIEBIE

Aulë: Wprost nie mogę się doczekać

Piómropuszomwy króml: Co mu?

Król kanalizacji: Saurona nie lubi

Piómropuszomwy króml: Oj...

Eru: 1. Czy masz zapasowy klucz do tych łańcuchów Melkora?
2. Kto był bardziej utalentowany, Curumo czy Mairon?
3. Jak Mairon zaczął się nazywać Aulendil... Uważasz, że to było słodkie czy obraźliwe?
4. Co sądzisz o dziełach Feanora?
5. Jesteś dumny z Krasnoludów?
6. Masz coś przeciwko krasnoludzko-elfiej przyjaźni czy wręcz przeciwnie?

Aulë: No dobra

Aulë: A wy dwaj, jak się odezwiecie, to nie ręczę za siebie

Sauron: Jasne

Sauron: ;;;)))

Aulë: No dajcie mi cierpliwość

Aulë: 1. Nie, nie potrzebuję, mogę w razie czego wykuć sobie nowy

Aulë: 2 i 3. Wy mnie chyba celowo gnębicie.

Sauron: No weź, chcemy wiedzieć

Saruman: Właśnie ;;;)))

Aulë: Morda, bachory

Aulë: 4. E, mogły być, ale średnio przydatne, same problemy z nimi były

Aulë: 5. A z nich akurat bardzo, o wiele bardziej niż z dwóch takich, których imion nie wymienię. i 6. Nie, czemu miałbym mieć?

Saruman: No aż się przykro robi

Sauron: Mów za siebie

Saruman: Ja za niego mówię

Sauron: A, no chyba że tak

Saruman: ;;;)))

Sauron: ;;;)))

Melkor: Jestem dumny

Spamer emotkowy :3: NIENAWIDZĘ WAS, AULE ZNOWU PŁACZE :<<<<<

Melkor: Jestem bardziej dumny ;;;;))))

Eru: Dziwne

Eru: No w każdym razie @Nienna

Eru: 1. Właściwie... Dlaczego płaczesz?
2. Olorin to twoje bubu?
3. Ile za kakao?
4. Czy można Ci zrobić pat pat?
5. Kochasz swoich braci?
6. Czy masz pluszowego misia?

Dealer kakao: Hm, spodziewałam się gorszych

Dealer kakao: 1. Bo jestem wrażliwa, nie?

Melkor: Myślałem, że ci za to płacą

Dealer kakao: Tu nikomu nie płacą

Melkor: ...fakt

Dealer kakao: 2. Tak

Dealer kakao: 3. Za darmo, wyglądam ci na Irma, żeby jeszcze brać za to pieniądze?

Król Julian: Ty po prostu jesteś chodzącą organizacją charytatywną

Król Julian: Jak Ulmo

Dealer kakao: I mean

Dealer kakao: Ktoś musi, przy takim skurwysyńskim rządzie

Król Julian: Od kiedy Manwe jest skurwysynem?

Dealer kakao: A nie, ten jest po prostu głupi, chodziło mi o Vardę

Szczęśliwa posiadaczka swetra: No chociaż ktoś, kto się nie boi powiedzieć tego głośno

Dealer kakao: <3

Dealer kakao: Wracając, 4. No, e, tak, chyba tak

Dealer kakao: 5. Denerwujący są, ale tak

Pan Maruda: Też Cię lubię, sis.

Król Julian: CZY TY WŁAŚNIE UŻYŁEŚ ZWROTU GRZECZNOŚCIOWEGO Z WIELKIEJ????

Pan Maruda: No, do niej mam szacunek.

Król Julian: Skurwysyn z ciebie XDDDD

Dealer kakao: Shhh, braciaki

Dealer kakao: 6. Prawie każdy tu zgromadzony ma, nie jestem gorsza

Król Julian: ŻE CO

Król Julian: KTO JESZCZE

Dealer kakao: Tajemnica zawodowa mnie obowiązuje

Król Julian: KURWA NO SIS

Eru: Ej a wiecie co

Pan Maruda: Ja pierdolę.

Melkor: Jak ty tak piszesz, to się boję

Pan Maruda: I słusznie.

Eru: Teraz są pytania do mnie :DDDD

Melkor: Okej.

Melkor: Ja pierdolę.

Eru: 1. Jesz popcorn oglądając ten komediodramat aka Ardę?
2. Z kim shipujesz Melkora, a z kim Manwego?
3. Lubisz swoją synową?

Eru: No to tak

Eru: 1. Różnie czasem na przykład biorę chipsy

Eru: 2. Melkora chyba z tym uroczym pajęczym stworzeniem które się wzięło znikąd a Manwego z Vardą proste

Melkor: O nie.

Melkor: Ja pierdolę.

Melkor: Kurwa.

Melkor: No nie.

Eru: 3. Którą?

Eru: W sumie wszystkie lubię więc bez znaczenia

Shiper v.2: Miło nam

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Fakt

Eru: A teraz

Pan Maruda: Melkor, uciekaj.

Melkor: Ty mnie ostrzegasz?

Eru: Melkor :D

Melkor: Dobry ziom z Ciebie, Kaloszu

Król Julian: ZDRAJCA

Król Julian: ZDRAJCA NARODU

Eru: 1. Kochasz swojego brata, kierowniku?
2. Czy Lorien męczy cię koszmarami?
3. Jak wygląda twoja relacja z Maironem?
4. Czy ty i Ungoliant jesteście razem?
5. Co sądzisz o bratowej?
6. Jesteś dumny ze swego shrekowego synka?

Melkor: Ja pierdolę.

Król Julian: Ty niby taki ace, a ciągle pierdolisz

Król Julian: Podejrzane

Melkor: ZAMKNIJ MORDĘ

Król Julian: Ale ja piszę

Melkor: Zamknij klawiaturę.

Melkor: 1. Nie, kurwa, kierownikuj mi, bo cię znajdę, to raz. Dwa: nikogo nie kocham, daj mi spokój.

Piómropuszomwy króml: Nic się nie zmieniłeś

Melkor: Bo i po co.

Melkor: 2. Po kiego chuja powtarzać to samo pytanie, ja pierdolę.

Melkor: 3. Lubimy się.

Sauron: Sure

Melkor: 4. Okej, skupcie się, debile. Jestem aroace.

Król Julian: Tego nigdy nawet nie mówiłeś

Melkor: TO CHYBA JASNE, ŻE KTOŚ TAKI JAK JA JEST AROACE.

Król Julian: Pierdolisz tyle, że się można pogubić

Melkor: Spierdalaj.

Melkor: 5. Nie napiszę tego.

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Właściwie całkiem mnie to ciekawi

Melkor: Zapomnij

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Námo, może Ty się podzielisz wiedzą?

Pan Maruda: Nie, on jest tak edgy jak ja, więc to mój sojusznik i nie zamierzam go wkopywać.

Melkor: Dzięki.

Pan Maruda: Nie ma za co.

Król Julian: No to fajnie, koniec świata będzie apokalipsą martwych elfów?

Pan Maruda: Brzmi dobrze, przemyślimy to.

Melkor: Z wielką chęcią.

Melkor: Ale tego bachora nie wypuszczasz.

Pan Maruda: W życiu.

Melkor: No i dobrze.

Król Julian: Zaczynam się obawiać

Tulkas XDDD: Spooooko, to się ogarnie XDDDDDDD

Melkor: . . .

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Dokładnie

Melkor: .

Melkor: Idźcie już kurwa dalej.

Eru: Nie odpowiedziałeś na ostatnie

Melkor: I NIE ZAMIERZAM.

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Melkor

Melkor: DOBRA.

Melkor: 6. Nie.

Melkor: Zadowoleni?

Szczęśliwa posiadaczka swetra: No i ładnie

Eru: No a teraz Mairon

Sauron: Drugim imieniem, jeśli można

Eru: 1. Jak to jest być mózgiem twierdzy?
2. Jak wspominasz Tyelpego, a jak Angmara?
3. Co byłbyś w stanie zrobić dla swojego Skarba?
4. Dlaczego kurwa pojedynek na karaoke.
5. Lubisz kiciusia?
6. Tęsknisz czasem za Aulem, Curumo, Eonwem?

Tifil: O, jakie pytania

Gothomg: Z tym karaoke jest sensowne

Tifil: Nie podoba mi się piąte

Użytkownik Aulë opuścił konwersację.

Użytkownik Sauron dodał użytkownika Aulë do konwersacji.

Sauron: Będziesz siedział i cierpiał katusze ;;;)))

Aulë: Jesteś okropny

Sauron: No oczywiście, inaczej by nie było zabawy

Tifil: Popieram kolegę wyżej, zasadniczo taka nasza robota

Tifil: Momentami nawet fajna

Gothmog: Mów za siebie, wiesz jakie nudne jest pilnowanie bandy płonących idiotów i Lorda Biznesa na dodatek?

Tifil: Pilnowanie Lorda Biznesa jest nudne?

Gothmog: ...w sumie nie, to obfituje w rozrywki

Tifil: No właśnie XDDDD

Gothmog: Ale niekoniecznie w takie, jakie byłyby fajne

Sauron: 1. Chujowe, ale z drugiej strony mogę kazać im zrobić cokolwiek i nikt nie protestuje
2. Tyelpe był idiotą, Angmar to dobry ziom
3. To był chujowy pomysł, najchętniej bym to wymazał z historii, głupi byłem i tyle
4. Ten idiota jedyne, co umiał, to wyć jak najgłośniej Tylko biedronka nie ma ogonka, więc stwierdziłem, że wrzasnę mu co lepsze kawałki, aż mu uszy rozsadzi, było miło, polecam
5. Nie i z wzajemnością, o ile dobrze wiem
6. Curumo mam przy sobie, to nie wiem, za czym tu tęsknić, poza tym jest wkurwiający, Eonwego mogę w każdej chwili nawiedzić, bo nikt mi nie zabroni, a Aule to Aule ;;;;))))

Saruman: Hehe

Sauron: Tak, to o tobie, debilu

Tifil: My się bardzo nie lubimy

Sauron: ^

Eru: Szybko z wami idzie

Eru: Bardziej ogarnięci jesteście niż ci dobrzy

Sauron: Taka rola

Gothmog: Ale potem oni, w całym swoim nieogarnięciu, używają jakiejś tam siły przyjaźni, czy kiego innego skurwysyństwa

Tifil: I cała nasza ciężka, misterna robota idzie, eee

Saruman: W pizdu

Tifil: No właśnie

Eru: Trochę niesprawiedliwe

Eru: Kto to wymyślał

Melkor: Ty.

Eru: Ja?

Eru: Ja wam tylko kazałem śpiewać i miałem kabaret XDDDDDDDDDD

Eru: To wy dorobiliście teorie

Król Julian: Jeden pije, a cała rodzina śpiewa XDDDDDDD

Eru: Coś wtedy nawet wypiłem ale co to było to nie mam pojęcia

Eru: Nie było jeszcze gatunków alkoholu

Eru: To chyba był pomysł Tulkasa

Tulkas XDDD: Tak, to mój pomysł XDDDDD

Eru: No dobra dobra

Eru: My tu gadamy a ja na serial nie zdążę przez was

Eru: Następna jest Thuri

Thuringwethil: Ojej

Eru: 1. Dlaczego akurat Mairon stał się twym wybrankiem serca?
2. Jak ty wytrzymujesz z nimi wszystkimi, kochana?
3. Czy przed walką śpiewałaś sobie "We drink your blood"?
4. Czy ktoś oprócz Mairona może cię pat pat?
5. Wolałabyś mieć skrzydła takie jak masz teraz, czy takie jak Eonwe, z piórami?
6. Co sądzisz o ludziach, którzy jarają się wampirami?

Thuringwethil: :DDDDD

Sauron: O nie

Thuringwethil: 1. Bo jest ładny, ma ciepłe łapki i smaczną krew

Sauron: Ja pierdolę

Tifil: Ona by się dogadała z tym

Tifil: Jak on ma

Gothmog: Tak.

Tifil: Zamknij mordę

Tifil: Tym no

Tifil: Stalkerem yandere

Sauron: Tilionem?

Arien: Dogadałaby się.

Stalker: Słoneczko moje <3333

Arien: Brrrrrrrr, zabierzcie go ode mnie, proszę

Tifil: XDDDDD

Gothmog: No faktycznie by się dogadali

Thuringwethil: Nieeee

Thuringwethil: Sauron jest lepszy

Stalker: Z całym szacunkiem, ale moją jedyną wybranką jest moje słoneczko kochane <3333333

Melkor: Czy on oberwał czymś ciężkim w głowę?

Arien: Możliwe

Melkor: Sporo wyjaśnia

Melkor: Myślisz że gdyby oberwał czymś drugi raz, to by się przekalibrował?

Arien: A warto spróbować

Piómropuszomwy króml: MELKOR NIE

Melkor: Pysk tam

Thuringwethil: A mogę odpowiadać dalej...?

Arien: Nie krępuj się

Thuringwethil: :DD

Thuringwethil: 2. Noo... normalnie? Mili są :D

Saruman: PRAWDZIWE PYTANIE BRZMI, JAK MY WYTRZYMUJEMY Z TOBĄ

Sauron: Ja wcale.

Saruman: Edgylord się znalazł

Użytkownik Saruman ustawił nick użytkownika Sauron na Edgylord.

Thuringwethil: Awwww, edgy :3

Edgylord: Thuri, czy ty możesz przestać.

Thuringwethil: :c

Thuringwethil: No okej...

Thuringwethil: 3. Niee...? Co to?

Tifil: Nie demoralizujcie jej, ona jest tutaj jedyna obrzydliwie niewinna, żal to tracić

Gothmog: *rzal

Tifil: A, faktycznie

Tifil: *rzal to tracić

Król kanalizacji: Varda syczy jak wściekły kot, radziłbym wam dwóm uważać

Szczęśliwa posiadaczka swetra: *żal.

Tifil: Rzal.

Thuringwethil: 4. No, kto chce

Tifil: Nawet ja lmao

Thuringwethil: 5. Ważne, żeby działały, no nie?

Gothmog: ^^^^^^^

Túrin: To Balrogowie mają skrzydła?

Król Julian: Oczywiście że mają, czemu mieliby nie mieć

Túrin: Oni? Skrzydła? A skrzydeł nie mają tylko twory Manwego i wampiry?

Król Julian: Głupi jesteś, mają skrzydła

Gothmog: Ja pierdolę

Gothmog: Jak chcemy mieć skrzydła, to mamy skrzydła

Gothmog: Jak nie, to nie

Gothmog: Ciężko zrozumieć?

Król Julian: W sumie mądre XDDDDDD

Thuringwethil: 6. Ee... są tacy?

Król Julian: Są

Król Julian: Mogę cię wprowadzić w ich środowisko

Thuringwethil: Oooo

Shiper: Czekaj, nie

Shiper: Nie mówisz chyba o tych od Zmierzchu?

Król Julian: Zgadnij :D

Shiper: ...mamy być tymi dobrymi

Król Julian: E tam XDDDDDDDDDDDD

Eru: Serial mi się już zaczął :///

Eru: Macie pytania

Eru: Do Tevilda

Eru: Kotkolwiek to nie jest

Eru: *ktokolwiek

Tifil: Kotkolwiek się zgadza

Eru: 1. Jesteś Maironem czy nie jesteś Maironem, bom się pogubiła?
2. Lubisz mizianie za uszami?
3. Słyszałam, że koty lubią sznurki... *macha sznurkiem przed twarzą Tifila*
4. Chcesz zupkę chińską?
5. Co sądzisz o shipie ty x Mairon?
6. Mruczysz czasem?

Tifil: Japierdole

Gothmog: F in the chat XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDddd

Saruman: XDDDDDD

Tifil: NO I Z CZEGO RECHOCZECIE, DEBILE

Tifil: Z MOJEGO NIESZCZĘŚCIA

Tifil: Żałosne

Tifil: Uwłaczające

Tifil: Jestem księciem kotów, a nie jakąś pluszową maskotką

Tifil: Rozpruję czaszkę temu, kto te pytania pisał

Edgylord: Odwlekasz

Tifil: WCALE NIE

Tifil: No dobra

Tifil: 1. CZY JA CI DO CHOLERY JASNEJ WYGLĄDAM NA TEGO IDIOTĘ

Edgylord: I vice, kurwa, versa??

Edgylord: Jesteś za głupi, żeby być mną

Tifil: No tośmy się dogadali

Tifil: 2 i 3 są, jak mówiłem, jeszcze bardziej żałosne i uwłaczające

Tifil: Więc je pomijam.

Tifil: 4. Tak, mogę

Tifil: 5. Unrealistic. Blocked.

Edgylord: This lmao

Tifil: 6. Nie. Spierdalaj.

Thuringwethil: Mruczy :D

Tifil: Nieprawda

Thuringwethil: I mizianie za uszami też lubi

Saruman: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD WHAT

Tifil: ...Thuri.

Eru: Teraz Ungoliant

Eru: 1. Czy ty i Melkor jesteście razem?
2. Jak smakuje światło?
3. Czy byłabyś w stanie zjeść gwiazdę?
4. Wolisz swoją formę z ośmioma czy z dwoma nogami?
5. Przygarnęłaś Thuri?
6. Jakie są w dotyku włosy Melkora?

Piómropuszomwy króml: Jej tu chyba nawet nie ma---

Szczęśliwa posiadczka swetra: I nie uśmiecha nam się dodawanie jej

Virilomë: Zbędne, spokojnie

Túrin: SKĄD TO PASKUDZTWO TU I CO ROBI

Virilomë: Tak sobie patrzę na wasz shitpost, a co?

Virilomë: Pathetic

Virilomë: 1. Nie, technicznie rzecz biorąc nie
2. Bardzo dobre, zależy od rodzaju, na przykład niebieskie światło jest ostre, czerwone i pomarańczowe słodkie, zielone gorzkie, żółte kwaśne, mieszanki różnie, ale najbardziej lubię żółte i niebieskie
3. Oczywiście, parę razy już to robiłam
4. Zależy od potrzeby
5. Tak, demoralizuję ją sukcesywnie
6. Miękkie

Szczęśliwa posiadaczka swetra: CO?!

Virilomë: Teraz się zorientowałaś?

Virilomë: No, masz refleks, tylko pogratulować

Gothmog: Wiesz, to Valarowie, czego oczekiwałaś

Virilomë: ...racja

Virilomë: No dobrze, znikam w niebyt i otchłanie dalej, do zobaczenia~

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Dziwna osoba

Melkor: Żebyś wiedziała

Eru: Eonwe

Eru: 1. Jak dajesz radę z kotami pod jednym dachem?
2. Moja koleżanka nazywa cię aniołkiem. Co ty na to?
3. Identyfikujesz się bardziej jako wróbel czy sikorka?
4. ...chcesz pluszowego misia zamiast stfu Mairona?
5. Czy chciałbyś mieć rodzeństwo?
6. Czy Manwe jest dobrym panem?

Eönwë: 1. Płonący miecz, a co?
2. Zrobiłem reaserch do pojęcia anioła i właściwie chyba jest adekwatne
3. Powiedziałbym, że kruk, ale z tych dwóch wolę sikorki
4. Nie, dzięki
5. Wystarczy, że robię za niańkę do trzynastu boskich potęg
6. Tak

Melkor: Następny co się przygotował

Melkor: W sumie szanuję

Eönwë: Dziękuję

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Ta czternasta boska potęga to ja? XDDD

Eönwë: Nie

Król Julian: Oo XDDDDDD

Król Julian: A kto? XDDDDDDDDDD

Eönwë: Pan Ulmo

Król kanalizacji: Lmao

Król kanalizacji: Nie podejrzewałem

Eru: A ty nie zgubiłeś tego płonącego miecza co go ode mnie dostałeś, aniele?

Eönwë: Ee... nie?

Eru: A to dobrze

Eru: Curumo

Eru: Moment

Eru: Kto to jest

Saruman: Chyba ja

Eru: Chyba?

Saruman: Chyba na pewno

Eru: No to łap

Eru: 1. Czy ty masz crusha na Maironie?
2. Komunizm dobra rzecz, czyż nie?
3. Dlaczego Grima? Dlaczego stwierdziłeś, że to dobry pomysł by był twoją prawą ręką?
4. Co robiłeś Olorinowi gdy siedział u ciebie w wieży?
5. Dlaczego zdradziłeś Aulego? Przecież musiałeś wiedzieć, że go to dobije doszczętnie.

Saruman: Uwaga, będę robił przemowę

Edgylord: Oho

Edgylord: Dawaj, po coś cię uczyłem wygrywania dyskusji

Saruman: 1. To pokolenie chyba nie rozumie, że miłość wcale nie jest aż taka częsta. Niszczycie pojęcie przyjaźni poprzez shipowanie wszystkiego, co się rusza, a przecież to zupełnie bezsensowne działanie. Nie dociera do waszych móżdżków, że uczucia są bezwartościowe i o wiele więcej rzeczy na świecie dzieje się z powodu starannych kalkulacji, logiki i chęci zrealizowania celu? Bo jeżeli nie, to współczuję

Saruman: A poza tym tak, crushuję Saurona

Edgylord: Eww

Túrin: Zrobiłeś wykład tylko po to, żeby potwierdzić? XDD

Saruman: A jakże

Saruman: 2. Oczywiście

Saruman: 3. Nie miał przed sobą ciekawszych perspektyw

Saruman: A poza tym posiadanie sługi, przy którym nie musisz się obawiać zdrady jest nudne

Melkor: What the fuck

Melkor: Nawet ja się nie posunąłem na ten poziom zjebania, Sauron, co ty mu zrobiłeś

Edgylord: Ja nie wiem, on ma chyba niedobory adrenaliny

Saruman: >:)

Saruman: 4. Nic mu nie zrobiłem, wysyłałem Uruk-hai

Saruman: 5. Y e a h   l m a o

Saruman: Było zabawnie

Aulë: Nie spodziewałem się po tobie czegoś takiego, nigdy

Saruman: Same

Aulë: ...

Piómropuszomwy króml: To wina Melkora

Melkor: Wina kurwa Tuska może jeszcze

Pan Maruda: A ŻEBYŚ WIEDZIAŁ.

Melkor: No wiem.

Piómropuszomwy króml: Co za Tusko-

Pan Maruda: Tajemnica rządowa.

Eru: @Ossë

Eru: 1. Jak tam ci się układa z żoną?
2. Czy jeśli twoja broda to macki, to goląc ją tak jakby odciąłbyś sobie kończyny?
3. Poślubiłeś Uinen z miłości, czy po prostu pewnego dnia oświadczyła ci, że się pobieracie i nie miałeś jak zaprotestować?

Wpienił się: o że ja?

Wpienił się: no dobra

Wpienił się: 1. całkiem nieźle, nawet mnie lubi chyba

Piómropuszomwy króml: Jak ja cię rozumiem ziomek...

Wpienił się: 2. dlaczego miałbym sobie w takim wypadku obcinać macki, co jest z wami wszystkimi nie tak

Wpienił się: 3. tak.

Król Julian: Do którego wariantu to "tak" się odnosi? XDDDD

Wpienił się: .

Piómropuszomwy króml: Tak.

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Nie przesadzaj, ja Ciebie do niczego nie zmuszałam

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Chyba

Melkor: No i po co wam było żenienie się?

Wpienił się: o, pan melkor, dzień dobry

Melkor: No siema

Wpienił się: no ja też nie wiem po cholerę się żeniłem

Melkor: No widzisz

Melkor: A mówiłem ci, kretynie

Melkor: Nie rób tego

Melkor: To nie

Wpienił się: no już za późno

Wpienił się: dobra, ja lecę, mam statki do utopienia

Melkor: Miłego

Wpienił się: a dziękuję

Król kanalizacji: Ja myślałem, że on był na ciebie wkurwiony

Melkor: Czy jest osoba, na którą on nie jest wkurwiony?

Król kanalizacji: No nie, w sumie to nie

Eru: @Tilion

Eru: 1. Jak ci idzie podrywanie Arien?
2. Może gdybyś na chwilę dał jej spokój, to sama by do ciebie przyszła zapytać co się dzieje?
3. Czy pisząc wiersze wychwalające księżyc ktoś wychwalałby ciebie? Jakbyś się z tym czuł?

Stalker: 1. No nie idzie :(((

Stalker: 2. Kiedyś próbowałem, nie przyszła :((((((

Túrin: A ile czasu jej dałeś?

Stalker: Dużo :((

Stalker: Całe dwa dni :(((

Túrin: Okej—

Túrin: Pomocy mój Majar jest chory psychicznie

Król kanalizacji: A to niby on jeden?

Stalker: 3. Jak ktoś wychwala księżyc, to wychwala księżyc. Ja tam tylko mieszkam, ale nie jestem potężnym kawałkiem skały

Eru: Dobra teraz jego dziewczyna

Eru: 1. Dlaczego nie Tilion?
2. Jak bardzo źle miałaś w domu, że w pierwszym lepszym momencie spierniczyłaś na słońce?
3. Słyszałaś o shipie Ty x Mairon? Co o tym sądzisz?

Stalker: Arien~~~

Stalker: Słoneczko, teraz pytania do Ciebie

Tifil: Coś jej nie widać tutaj

Gothmog: E, siostra

Gothmog: Chodź no tu

Ilmarë: Arien przekazuje, że sama nie wyśle, bo jest tu Tilion, więc wysłała odpowiedzi mi i mam dać

Stalker: :(((((((((

Stalker: Idę skakać z księżyca

Arien: No nareszcie, powodzenia

Stalker: ARIEN

Arien: Kurwa

Użytkownik Arien opuścił konwersację.

Stalker: NIEEEEEEEE

Ilmarë: "1. Błagam was, chyba widać, jak on się zachowuje
2. Moim rodzeństwem są Balrogowie, a Tilion za mną gania. Jeszcze coś wyjaśniać?
3. Słyszałam, ale jest bez sensu, ot co"

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Ja jej naprawdę współczuję

Piómropuszomwy króml: No

Túrin: Boję się swojego Majara.

Piómropuszomwy króml: My też się go boimy

Tifil: Orome, co ty z nim do cholery zrobiłeś

Túrin: Ja??

Túrin: A co ja niby takiego miałem zrobić???

Szczęśliwa posiadaczka swetra: No chyba o to pytamy

Túrin: Nic nie robiłem, specjalnie bym mu kowadła na głowę nie opuszczał

Król Julian: Jakiego kurwa kowadła XDDDDDDDDDDDD

Edgylord: To ja mu przyjebałem młotem kowalskim, przyznaję

Túrin: CO

Edgylord: Podszedł kiedyś do mnie, bo pomylił mnie z Arien

Edgylord: To przez włosy

Edgylord: No i skończył z rozjebaną czaszką lol

Túrin: I mean

Túrin: To przynajmniej trochę wyjaśnia...

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Yeah

Król Julian: Kto teraz powinien w ogóle dostać pytania?

Pan Maruda: Ojciec nas ignoruje, bo mu w serialu postać umarła.

Król Julian: O XDDDD

Król Julian: To ja wyślę

Król Julian: O nieee

Król Julian: To do tej cioty

Túrin: Że kogo- XDDDDDD

Król Julian: @Mithrandir

Król Julian: Ciota, pytania do ciebie

Król Julian: 1. Dlaczego zawsze wyręczasz się Hobbitami i Krasnoludami?
2. Radagast czy Saruman, z kim ci się gorzej pracowało?
3. Wolisz Bilba czy Froda?
4. Kto ci kurwa pozwolił używać orłów jako taksówki, co?

Mithrandir: 1. Łatwe, proste i przyjemne, a nie lubię się przemęczać

Szczęśliwa posiadaczka swetra: On coś jednak ma po Tobie, Irmo

Król Julian: No, może byliby z niego ludzie

Król Julian: Ale nie są XDXDXDXD

Mithrandir: 2. Z Radagastem, Curumo przynajmniej na początku był ogarnięty

Saruman: Zawsze byłem

Mithrandir: Powiedział tęczowy

Saruman: Dyskryminacja tęczowych

Mithrandir: Próbowałeś podbić Śródziemie

Król Julian: Skup się kurwa na odpowiadaniu i wypierdalaj

Mithrandir: Jasne

Mithrandir: 3. Bilba, Frodo był jakiś taki za dobrze ułożony

Mithrandir: Bilbo przynajmniej charakter miał

Król Julian: W przeciwieństwie do ciebie

Mithrandir: Panie Manwe?

Piómropuszomwy króml: A jasne

Piómropuszomwy króml: 4. Ja ;D

Mithrandir: ^

Pan Maruda: Litości, siedzimy tu już od ponad godziny.

Król Julian: Właśnie minęły dwie, bro XDDDD

Pan Maruda: LITOŚCI.

Pan Maruda: Gothmog.

Pan Maruda: Twoje.

Pan Maruda: 1. Jak to jest mieć takiego ojca?
2. Tęsknisz czasem za Amme-Fioną?
3. Kto jest twoim bro?
4. Jakie jest twoje największe osiągnięcie życiowe?

Gothmog: Nie rozumiem, o co chodzi w tych dwóch pierwszych, naprawdę

Pan Maruda: Może i lepiej.

Pan Maruda: Przeskocz.

Gothmog: 3. Tifil, ziomuś

Tifil: >:D

Gothmog: 4. E? Nie wiem. Chyba utopienie się w fontannie

Tifil: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDddddd

Gothmog: Też cię lubię

Pan Maruda: Flood.

Pan Maruda: Irmo, pilnuj tego cyrku.

Pan Maruda: Muszę stąd iść.

Melkor: Rzal

Pan Maruda: Chcesz razem pograć w karty.

Melkor: O

Melkor: Sure

Szczęśliwa posiadaczka swetra: To się nie skończy dobrze, idę ich pilnować

Król Julian: HOLA HOLA MOJA PANNO XDDDDDDD

Król Julian: Są jeszcze pytania do ciebie

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Dawaj je tu

Król Julian: Wedle życzenia XDDDD

Król Julian: Jak to jest mieszkać z największym pantoflem Ardy, dobrze? Czy karmisz Erinti jakąś specjalną karmą, że jest niezniszczalna, czy co? W skali od 1 do 10 jak bardzo lubisz Oromë?

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Po pierwsze, *Oromëgo

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Po drugie

Szczęśliwa posiadaczka swetra: To nie ma tak, że jest dobrze, albo niedobrze

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Karmię ją zdechłymi wypłoszami mojego męża

Piómropuszomwy króml: Dalej się nie pozbierałem...

Szczęśliwa posiadaczka swetra: Oromë, nie obraź się

Túrin: To znaczy, że zamierzasz napisać coś, za co powinienem się obrazić

Túrin: Noted

Szczęśliwa posiadaczka swetra: 4/10

Túrin: ...mogło być gorzej XDDDDD

Król Julian: A mnie w skali od 1 do 10? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Szczęśliwa posiadaczka swetra: ...-2

Król Julian: ...Z A  M A Ł O

Król Julian: Muszę się postarać bardziej cię wkurwić XDDDDD

Szczęśliwa posiadaczka swetra: A próbuj

Król kanalizacji: Dobrodusznie przypomnę, że jest wszechmogąca

Król Julian: TYM LEPIEJ XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Król Julian: Może zamieni mnie w eee

Król Julian: Rzabę

Król Julian: MANWE

Król Julian: TAŚ TAŚ

Król Julian: DO CIEBIE, DEBILU

Piómropuszomwy króml: Przecież tu jestem

Król Julian: To dobrze

Król Julian: Co brałeś jak tworzyłeś dziobaka? Czy gdybyś mieszkał w USA to byś świętował Święto Dziękczynienia? Czy stworzyłeś dinozaury, skoro jest teoria, że te przeobraziły się w ptaki?

Piómropuszomwy króml: A dziobak to śmieszna historia akurat

Król kanalizacji: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Król kanalizacji: True

Piómropuszomwy króml: Kiedyś ja Ulmo i Yav się za dużo napiliśmy

Piómropuszomwy króml: I zrobiliśmy crossover

Król kanalizacji: Jak Vana go zobaczyła, to wrzasnęła XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Piómropuszomwy króml: Tak XDDDDD

Piómropuszomwy króml: Gdybym mieszkał w czym, to bym świętował co?

Piómropuszomwy króml: Dinozaury to działka kogo innego, nie moja

Król Julian: Pięknie dziękuję za odpowiedzi XDDD

Król Julian: Teraz do twojej sekretarki

Eönwë: Tak?

Król Julian: Mogę zostać matka chrzestną Twoich i Ilmarë dzieci? Proszę. Ile zajmuje Ci ułożenie włosów? Jakie jest Twoje ulubione zwierzątko?

Piómropuszomwy króml: JAKICH DZIECI

Król Julian: WŁAŚNIE?????

Król Julian: ŻE JA O TAKICH RZECZACH NIE WIEM??????? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Eönwë: Ccco

Eönwë: Ale

Eönwë: My nawet nie jesteśmy razem...

Piómropuszomwy króml: Co tam się stało-

Eönwë: Ja nic nie wiem, przysięgam

Túrin: NIE PRZYSIĘGAJ IDIOTO XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Eönwë: O nie, przepraszam——

Túrin: Zignoruj to i idź dalej

Eönwë: Mhm, w porządku

Eönwë: Od 10 do 20 minut, zależy od dnia

Eönwë: Iiii... hmm

Eönwë: Flaming

Król Julian: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Król Julian: OROME

Król Julian: To coś to chyba z kolei fanatyk twojej osoby XDDDDD

Túrin: O Eru XDDDD

Túrin: Dziwny wybór

Król Julian: No wiem, ja też się dziwię, weź XDDDDDDD

Król Julian: 1. To prawda, że faworyzujesz Rohirrimów? Wiesz, ten cały kult Bémy i takie tam.
2. Mogę autograf *oczka szczeniaczka*
3. Jaki był wcześniej Huan? Bardzo go lubiłeś?
4. Zdradzisz sekret, dlaczego Meary potrafią mówić?
5. Wiesz, że jesteś najlepsiejszym męskim Valarem?

Túrin: Oh boi

Túrin: Jest trzecia w nocy, dajcie żyć XDDDD

Túrin: 1. Lubię ich, to fakt

Túrin: Mogliby sobie skrzydła przyczepić do zbroi

Túrin: 2. Możesz, daj namiary

Túrin: 3. Lubiłem, dobry przy polowaniach

Túrin: 4. ...a to umieją?¿

Król Julian: Stworzył je i nie wie, japierdole XDDDDD

Túrin: Cicho XDDDDDDD

Túrin: 5. Powiedziałbym, że wiem, ale z drugiej strony

Túrin: What.

Król Julian: Właśnie

Król Julian: Ja jestem najlepszy, co to za propaganda??

Túrin: Koniec?

Król Julian: Tak XDDD

Túrin: Idę spać.

Król Julian: ZOSTAWIASZ MNIE???

Túrin: Tak

Król Julian: jaK MOŻESZ TO ROBIĆ PRZYJACIELOWI

Túrin: Dobranoc Irmo

Król Julian: Zostałem opuszczony

Król Julian: Nikt mnie nie lubi

Król Julian: Ale są pytania do mnie

Król Julian: Hej Irmo, zajebisty ziomku, pytania do ciebie

Król Julian: O, daj pytania

Król Julian: 1. Wystartujesz w wyborach prezydenckich?
2. Jak to jest być ćpunem, dobrze?
3. Mam szczepionki do dealowania, mogę herbatkę?

Król Julian: No więc tak

Król Julian: 1. Nie, po co? Mogę podbić świat w inny sposób

Król Julian: Ale i tak

Król Julian: JA NA PREZYDENTA

Król Julian: 2. niE MA TAK, ŻE JEST DOBRZE, ALBO NIEDOBRZE.

Król Julian: Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że zioło. Zioło, które dało mi wenę, kiedy jej nie miałem, kiedy byłem sam, i co ciekawe, to właśnie przypadkowe pożary wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się odpowiednich roślin, które by tak rzec, które pomagają się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem, i dziękuję życiu! Dziękuję mu; życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość! Wielu ludzi pyta mnie o to samo: ale jak ty to robisz, skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste! To umiłowanie życia. To właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład zsyłam koszmary, a jutro – kto wie? Dlaczego by nie – oddam się pracy społecznej i będę, ot, choćby, sadzić... doć— k-koleusy...

Król Julian: 3. Możesz. Pisz pv.

Tulkas XDDD: Co to za spam–

---

Koniec. Koniec Chatu. Nie ma więcej Chatu. Męczyłam się z tym długo, więc pewnie wyszło nieśmiesznie, ale przynajmniej jest.

---

Zgadnijcie co :D

Nie ma korekty.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro