Fochy
PolishBlaze: Cześć.
Tauriel: Cześć.
Varda: Cześć.
Fili: Jaka zgodność xD
Tauriel: Zabawne.
Melkor:Kochanie?
Varda: Tak?
Melkor: Czy jeżeli dziewczyna odpisuje ci jednym słowem z kropką na końcu, to znaczy, że ma focha?
Varda: Tak.
Melkor: Oł...
Kili: Oł...
Kili: Kotuś co się stało?
Tauriel: Nic.
Gandalf: Macie przerąbane
Melkor: TY TO ROZUMIESZ?!
Gandalf: Mniej więcej...
Kili: To weź nam to przetłumacz, PLISSS!!!
Gandalf: No to ok... To gadajcie sobie normalnie, a ja wam wytłumacze...
Melkor: Coś się stało?
Varda: Nie.
Gandalf: "JAK MOGŁEŚ ŚMIECIU?!!! 😭😭😭"
Melkor: ...
Kili: Kochanie co jest?
Tauriel: Nic.
Gandalf: "MAM DOŚĆ! CO JA CI TAKIEGO ZROBIŁAM, CO?! 😭"
Kili: ...
Kili&Melkor: Ja?! Co ja ci takiego zrobiłem?!
Tauriel&Varda: DOMYŚL SIĘ!
Gandalf: Tauriel&Varda: Jakbyś nie pił to byś ku*wa pamiętał.
Fili: Amara już nie cenzuruje tego czatu?
Nie.
Gandalf: Nie będe wszystkiego robiła za was **** jedne.
Fili: Aha?
Melkor: Co ja tam odwalałem?
Melkor: Wiedziałem, że branie wina od Manwego to był zły pomysł... Musiał mi tam czegoś dosypać...
Varda: Tak. Oczywiście.
Gandalf: "TY ŚMIECIU! TO BYŁO MOJE WINO! JAK ŚMIAŁEŚ MI JE *******?!! I JESZCZE **** Z TYM, ŻE WYPIŁEŚ POŁOWE BUTELKI! ALE ŻEBY NA MNIE WYLAĆ TO CO ZOSTAŁO TO TRZEBA BYĆ CHYBA *********** ŻYCIOWĄ! NA MOJĄ UKOCHANĄ BIAŁĄ SUKIENKĘ! TO SIĘ NIE SPIERZE!"
Melkor: ...
Fili: Ona... Napisała tylko dwa słowa...
Gandalf: Trzeba czytać między wierszami...
Melkor: To przecież kupię ci nową sukienkę... Albo dwie...
Varda: Phi.
Gandalf: "Masz szczęście, że jestem miłosierna i nie potrafie się na ciebie długo gniewać."
Melkor: Uff...
Fili: A Tauriel co?
Gandalf: Jest obrażona tak dla zasady. Jak wszystkie, to wszystkie.
Kili: ...
Melkor: WTF? To tak się da?
Gandalf: Kobiety...
Legolas: Tego nie ogarniesz
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro