~chat 25~

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

słoneczna babcia: JUŻ DOSYĆ MAM DESZCZOWYCH DNI

Falfo: ty i księżycowy dziadek macie kryzys?

słoneczna babcia: I NIE MÓW MI ŻE PRZYKRO CI

Falfo: i tak nie jest lol

wieżowiec: ZACZYNAM ZNOWU ŻYĆ

wieżowiec: WŁAŚNIE OD DZIŚ

rudy łoś: mnie chyba jakiś etap w jego życiu ominął

słoneczna babcia: BY ODEJŚĆ JUŻ NAJWYŻSZY CZAS

sfinks>>>Aitor: ty i Vlad się rozstajecie?

wieżowiec: A TY Z KAMIENIA SERCE MASZ

kociara Xd: Xd

rudy łoś: pasuje do Riccardo...

słoneczna babcia: JA SAMA SOBIE TEŻ JUŻ RADĘ DAM

Falfo: babcia nam się usamodzielnia

wieżowiec: TERAZ ROZBŁYSNĘ, A TY ZOSTAŃ SAM

rudy łoś: sądzę, że Riccardo nie będzie tęsknił

rudy łoś: i ty jesteś lampki na choince, że rozbłyśniesz?

sfinks>>>Aitor: to nie jego pora jeszcze XD

słoneczna babcia: wtf, Falco, ja i Vlad się nie rozstajemy

słoneczna babcia: nawet razem nie jesteśmy lol

Falfo: jeszcze

wieżowiec: to piosenka była xd

Falfo: nie znam

słoneczna babcia: serce z kamienia

słoneczna babcia: z winx

wieżowiec: ignoranci

rudy łoś: przypomnijcie, ile wy macie lat?

wieżowiec: psychicznie czy mentalnie?

słoneczna babcia: ja jestem plemnikiem XDD

rudy łoś: widać

sfinks>>>Aitor: co was tak na winx wzięło

wieżowiec:

słoneczna babcia: pozdrawiamy xd

Falfo: spotkaliście się?

słoneczna babcia: moja mama miała coś do załatwienia z mamą Terry'ego

słoneczna babcia: a że mieszkamy daleko to stwierdziły, że zostaniemy na noc

słoneczna babcia: I OGLĄDALIŚMY WINX

wieżowiec:

wieżowiec: a teraz RIO

wieżowiec: elo















wyobraźmy sobie na tym zdjęciu Sola i Terry'ego
i chciałabym podziękować

idę się popłakać w koncie, pa, bo Victim też się zbliża do 3 tysięcy
dziękuję <333

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro