Okay... Wiem jak długo mnie nie było. Ale nie bijcie! Mam sensowny powód mojej nieobecności. Otóż w wakacje miałam szlaban,a we wrześniu zmieniałam telefon i poprostu nie mogłam się zalogować. No,ale dużo się w tym czasie działo. Najpierw ci idioci dokuczali mi tak bardzo ,że jedna z nauczycielek poszła z tym do dyrekcji i teraz jak znowu zaczną mają normalnie założone kartoteki policyjne, ogólnie wszystko dobrze  się skończyło, zaczęłam chodzić do  psychologa,miałam swój coming out w klasie, no i napisałam próbny egzamin ósmoklasisty z polskiego na 70% więc przepraszam za moją nieobecność i obiecuje nowe rozdziały.
PS i wszystkiego najlepszego dla Ozz'ego i Kirka ( wiem że to mega spóźnione ,ale ciiii)