PROLOG

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Mia

Od czego by tu zacząć? Uciekłam jak pieprzony tchórz. Jestem w ogóle coś warta? Jedno jest pewne, nie jestem, ale muszę odwiedzić Michaela. To będzie zajebiście trudne, ale... On mnie potrzebuje. Mam kurwa gdzieś, że mnie zabiją, ich mają zostawić w spokoju! Zostali mi tylko ONI, choć prawie o mnie zapomnieli... Ale i tak ich kocham, okej? Tak Mia Clifford przyznała, że kogoś kocha. Zapiszcie w kalendarzu kurwa.

-Mia!- zawołał mnie Stiles (od autorki: fanki TEEN WOLFA TRZYMAMY SIĘ!! ALE WARA OD STILESA ON JEST MÓJ.)
-Co Chcesz?-zapytałam odwracając się do niego.
-Znowu poszli tam gdzie nie powinni.-ze zmartwioną miną przyglądał mi się. Nie spałam od paru dni a oni ciągle przysparzali mi problemów. Jesteś żywym trupem~zdanie Stilesa.
-Ehhh... Pojedziesz ze mną po nich? Sama się nie zabiorę.
-Mogę pojechać sam, nienajlepiej się czujesz.
-Dam sobie radę, dzięki za troskę. -uśmiechnęłam się do niego.-Dobra, komu w drogę temu życie. Idziemy.

To be continued...



Jak się podoba prolog? Oby był dobry! Ja jestem chora i nie mam weny, but postaram się coś napisać. Czuję się jak złom, seriously. Leżę w łóżku i nie mogę jeść 😫😫😫😫😫😫
No nic kochani, do zobaczenia w następnym rozdziale!

Love, Yamahagirl xXxX

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro