Kwarantanna Dzień 13 🌸

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Taki się czuję samotny

Dzisiejszy dzień był do bani! Wydaję mi się, że zostałem przez wszystkich taki... Pominięty...

Gdy wczoraj dostałem list, pomyślałem, że komum na mnie zależy i chce ze mną porozmawiać.

Usiadłem sobie w kącie i zacząłem płakać, taki byłem samotny, zamknięty w czterech ścianach.

Potrzebuję chyba zwierzaka, tylko w jaki sposób owego zdobyć? Zamieściłem ogłoszenie na stronie Najwyższego Porządku i tylko czekałem na odpowiedzi.

Snułem się po pokoju przez cały dzień, na szczęście dzięki mojemu wysokiemu stanowisku posiadałem dosyć duże lokum.

Kręciłem się cały czas, rozmawiałem nawet z roślinkami. Nagle wpadłem na pomysł.

Zadzwoniłem to Huxa na tej platformie na której mamy spotkania. Chciałem go poprosić o kartę na wychodzenie z pokoju.

On mnie tylko nakrzyczał, czemu nie pojawiam się na spotkaniach. O legalnym wyjściu z pokoju mogę tylko pomarzyć!

I tak wyszedłem. Tak po prostu. Drzwi od pokoju nie były zamknięte, a korytarz był pusty. Nikogo wokół nie było.

Szedłem jak najciszej po korytarzach, by nikt nie zauważył, że wyszedłem. Sam nie wiem po co wyszedłem, pewnie po to, by rozprostować nogi i pooddychać świeższym powietrzem z lepszych jakości wentylatorów.

Po chwili przechadzki usłyszałem jakieś kroki z oddali i rzuciłem się dzikim sprintem do pokoju, by nie zrobić sobie większych problemów z Huxem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro