45. SHOW2, a poza tym pecjalnie...

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

...rozdział dla heroesMN ! Marudziłaś, że nie nominowałam cię tamtym razem, więc teraz a masz!

A oto i nominacja dla ciebie!

1. Najpierw zadanje: napisz że będziesz mówić prawdę, prawdę i tylko...

Jak w sądzie. Uznaję za winną!

Co? My tu nikogo nie sądzimy! Poza tym... to ja bym dawała wyrok. Ty mógłbyś być... W sumie nieważne! Mogłoby cię tam nie być. Nie ubolewałabym.

Krok drugi: jak już to napisałaś (czy tam nie), to teraz musisz pisać sama i nikt ma ci w tym nie pomagać.

Nk więc pytanie czyli punkt

2. - Czy przeszkadza ci coś w moim "imitowaniu" postaci? (Czyli, w których i co?)

To nawet nie wchodzi w kryteria nominowania.

To ty po prostu nic nie ogarniasz kretynie.

Pytanie nr. 3. Jakie sceny najbardziej lubisz pisać?

Chodzi jej o emocje.

A ty skąd możesz wiedzieć ponurą pucho? Fani mnie za to zjadą...

Nie mam emocji... Ale mam wykrywacz emocji.

Mhm...

No to... pytanie 3

4.

Aha. No to 4. Co narysować? I kiedy podrapałam się w twarz...

Moim zdaniem kolejne bezsensowne pytanie.

A moim zdaniem mam gdzieś twoje zdanie!

No i 5. Takie już proste- pochwal kogoś na wattpadzie za coś. I co oznacz żeby wiedział.

Nom. To możesz... się cieszyć, bo to rozdział specjalnie dla ciebie!

Aha i pytanie dodatkowe - 6. Czyje zdjęcie mam wstawić do tego rozdziału?

No i over.

Game.

Tsaa.. może być.

Czekaj chwila, jeszcze druga a raczej pierwsza część tego tytułu! No bo w końcu mój show...

Nasz show.

A od kiedy ty mi pomagasz?

Mój i imperatora.

Oj chyba będzie zły że nie wymieniłeś to jako pierwszego. No ale już twój grób.

... to w końcu ICH show musi trwać!

Ale to "ich" jest tylko na papierze. Aktualnie to ja to prowadzę tak więc tego...

Już niedługo.

Aha... no to się przestraszyłam. Nie no serio. Po prostu kapcie spadły!

Chociaż akurat mam skarpety.

Dobra. Przed państwem dwunastoletni pogromca eee... niczego- Loki!

No dobra kolego...

Loki: *wzrok mordercy*

A więc dostałeś pytanie od heroesMN a brzmi ono: jak odnajdziesz się tu na ziemi i w drużynie, albo odwrotnie ni ale jakoś to przeżyjemy, więc tam nie...

Loki: dasz mi wreszcie mówić?!

*siedzę cicho*

Loki *odetchnął*: no nareszcie. A tak poza tym... to co to za w ogóle pytanie?!

A czemu już druga osoba się tym przyjmuje?!

Loki: bo to co najmniej bezsensowne i głupie!

Nie obrażaj mnie i ...

Loki: ale to o tych pytaniach!

Nie drży się na mnie chłopie i odpowiadaj jak normalny!

Loki: czy ty zrównujesz mnie z jakimiś prostymi midgardczykami?

O ludź... rany. No to odpowiadaj jak ty ale jednak odpowiadaj.

Loki *patrzy przez chwilę i mówi*: ziemia nie podoba mi się w ogóle ale jeszcze nie zdążyłem okraść Thora z mjolnira żeby krzyknąć sobie to: "Heimdalu otwórz portal!" czy coś i...

Zza kulis

Thor: na brodę Odyna, Loki!

Loki: oo... ty też tam stałeś. No cóż *prycha*

Loki czas!

Loki: że ja co?! Aha, no to jeszcze druga część...

Ty "no" to akurat zostaw w spokoju. Ono należy do mnie.

Loki *łypie*: drużyna jest zbędna. A narazie jedyne co w niej odnalazłem to...

...to ból i cierpienie.

Loki *zdziwiony*: Niee... Rany, skąd ty wzięłaś tego gościa?

Ja też się zastanawiam właśnie. Ale czaaas!

Loki: dobra! Oprócz komiksów w pokoju Wiccana i pizzy Speed'a nie znalazłem nic ciekawego! A teraz spadam.

Czekaj no żesz...!

Loki *pstryka I znika w zielonej mgle*

Aha. No to poszedł...

Żeby znaleźć...

Drużynę! Tylko drużynę.

Dobra. Na over dodam, że nadal możecie zadawać pytania do różnych postaci a ja je zaproszę no i będzie zabawa! A narazie do zobaczonka i...

Over.

No kurczę musiał mieć ostatnie słowo no...

Over.

Ja cie koniec!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro