50. Śpiewy chóralne.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

No co tam ludziska? Dawno się tutaj nie widzieliśmy!

Nie dodałam jeszcze rozdziału na 1000 wyświetleń, (za które wam naprawdę bardzo dzuękuję) A więc mam... to?

Dlaczego pytasz, skoro wiesz że to masz?

Aj cichaj tam wejderze! Ja tutaj się zaraz będę poniżać, więc nie utrudniaj!

No dobra. To jedziem z tym! I dodatkowe punkty dla tego, kto zgadnie jaka to piosenka jest.

https://youtu.be/nFWh0myP8zw

Kurczaki, nie mogę wstawić tego normalnie.
Ale jak wpiszecie linka to powinien wam wyskoczyć.

Czekajcie! Vader zaradzi.

Skądś tyś to wziął? A nieważne...

A teraz drugie nagranie. Znalazłem je dzisiaj w strefie śmieci.

Po pierwsze... czemu się grzebałeś w śmieciach?

A po drugie, to... TY CHYBA SOBIE ŻARTUJESZ! Nawet tego nie...

*I włączył*

[Tu kiedyś był filmik, ale w końcu nie można się ośmieszać wiecznie, dlatego... już go nie ma]

*pali się ze wstydu*...

No cóż... teraz to pewnie nie pamiętacie nic z tego pierwszego, tylko to drugie...

Ale przynajmniej potrzeba wam dobrego psychologa!

A mnie to raczej jakiegoś psychiatry, bo wiecie ile razy musiałam tego przesłuchać, jak robiłam filmika?

I że też ja musiałem za to cierpieć.

Ale pączki, to się już żarło, tak!? No dobra...

...nie dobra.

Ale no... mam nadzieję, że "wynagrodziło" wam to czekanie.

Ten filmik, to raczej nie zostanie tutaj na długo, no chyba, że chcecie mieć czym straszyć dzieci, jak będziecie jakieś pilnować.

Albo rodzeństwo...

No to tego - do zobaczenia!

I miejmy nadzieję, że nie do usłyszenia.

Cichaj tam!

Ps.: no i wiecie już dlaczego "śpiewy chóralne". Oceny mile widziane ;)

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro