Ja sobie wczoraj oglądałam przedostatni odcinek wojen klonów i uwaga spoiler...

Był rozkaz sześćdziesiąt sześć. Ja tak siedzę, myślę i przypominam sobie jak w rebeliantach Ahsoka powiedziała do Anakina, że go tym razem nie zostawi. Ja myślałam że chodzi o to, że wtedy odeszła z zakonu i go zostawiła, ale może chodziło o to że ona po tym jak Obi Wan odleciał z Mustafar go znalazła. Nie było jeszcze wtedy tam Palpatine'a, ale mogła wyczuć że się zbliża i odlecieć.

Anakin: Zaraz to już jest jedenasty odcinek?! Idę oglądać!

Obi Wan: Ja zato wiem co stanie się w następnym. Anakin się spali.

Wszyscy: Brawo geniuszu

Obi Wan: Dziękuję, dziękuję

Anakin: Ale i tak wszyscy wiedzą, że w tej lawie był piasek!

Ahsoka: Poważne oskarżenie.

Obi Wan: Kropka nienawiści

Ahsoka: Tak.

Obi Wan: I znowu

Padme: A ja niedługo umrę😑😔

Ahsoka: Biedna ty, musisz umierać po raz kolejny

Anakin: A ja?!

Ahsoka: Ty nie umarłeś, więc nie marudź

Anakin: 😑

Ahsoka:😎

Padme: 🥺

Obi Wan: 🤨

Palpatine: 😈