„Wyroki Gwiazd - Edyp i Sfinks"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Hejka, kochani czytelnicy!

Po tak długim czasie wierzę, że wszyscy z niecierpliwością czekają na nową recenzję. Dlatego _Al0es_ przybywa z odsieczą.

Dane mi będzie zrecenzować książkę „Wyroki gwiazd - Edyp i Sfinks” autorstwa FannyBrawne99.

Książka opowiada alternatywną wersję opowieści o królu Edypie. Pozwolicie, że przybliżę jej oryginalną wersję. Wszyscy zapewne znamy doskonale (ciągle jeszcze katują nas lekturami w szkołach) historię o jedynym synu króla Lajosa, na którego została rzucona paskudna klątwa. Z powodu tej przepowiedni ojciec porzucił Edypa w górach, gdzie znaleźli go pasterze. Przygarnęła go rodzina królewska z Koryntu. Według klątwy Edyp miał zamordować swojego ojca i poślubić matkę. Gdy mężczyzna dowiaduje się o tym,  chcąc walczyć z losem ucieka ze swojego domu i wędrując zatrzymuje się na dłużej w Tebach. (Po drodze zabija przypadkowego przechodnia, który okazuje się być jego biologicznym ojcem). Tam rozwiązuje zagadkę Sfinksa, który nęka miasto, a tym samym ratuje je od potwora. W zamian ma zostać królem i poślubić owdowiałą królową. Oczywiście, królowa okazuje się jego biologiczną matką, co tylko coraz bardziej pomaga spełnić się przepowiedni.

Co jednak stanie się, gdy wydarzenia nie potoczą się tak prosto od klątwy do wypełnienia fatum jak w „Królu Edypie”? Jeśli do znanej nam historii zostanie wplecionych wiele innych, ciekawych wątków na przykład zupełnie inne ukazanie postaci tajemniczego Sfinksa? I co jeśli w tej historii to nie Sfinks jest nieludzkim potworem?

Już wam powiem, co stanie się wtedy. Wtedy powstanie naprawdę dobra książka opowiadająca o przeciwstawianiu się losowi, miłości, a także potworności ludzi, wpleciona w piękny, mitologiczny świat starożytnej Grecji.

Bardzo podoba mi się Twoja wizja mitu o królu Edypie. Jest oryginalna, ciekawa i do samego końca trzymająca w napięciu. Do ostatniego rozdziału czytelnik zastanawia się, co zwycięży: znów nieuchronny los, czy może ludzka miłość.

Kolejnym, co chcę pochwalić jest kreacja bohaterów. Stworzyłaś kompletnie od nowa postać Sfinksa (a raczej Sfinks). W oryginalnej wersji mitu był to tylko potwór, pojawiający się na chwilę, by ukarać Teby i znikający szybko i bez wielkich ceregieli. Natomiast ty zbudowałaś wokół postaci Sfinks cały jej życiorys, perypetie losu, z którymi się mierzyła, wydarzenia, które ukształtowały jej charakter. Niesamowicie urozmaiciło to opowieść. Inne postaci również mnie urzekły. Co prawda w oryginalnej wersji „Króla Edypa" niektóre z nich są opisane, ale ty przedstawiałaś je w ciekawszy sposób. Szczególnie podobali mi się greccy bogowie, ich intrygi, knowania i spiski, były czymś co nadawało pikanteri całej opowieści.

Twój styl pisania jest dość specyficzny, albo po prostu dopasowałaś go do tematyki książki. W każdym razie chodzi mi o to, że czyta się ją jak lekturę szkolną (w sumie „Król Edyp nią jest). Jest dość poważna, surowa i momentami brakuje jej czegoś, co przyspieszy akcję. Muszę przyznać, że chwilami ziewałam i  zasypiałam z nudów, ale głównie na samym początku. W następnych rozdziałach akcja się rozkręciła i zaczęła wartko płynąć przez tebańskie tragedie i sensacje.

Jeśli chodzi o stronę techniczną to zauważyłam brak kilku przecinków, ale były to bardzo nieczęste przypadki. Nie przeszkadzało to w czytaniu i nie rzucało się w oczy. Błędów ortograficznych, stylistycznych i językowych w ogóle nie znalazłam.

Jedynym aspektem, do którego mogę się doczepić to długość rozdziałów. O ile nie denerwuje mnie to w książkach papierowych, o tyle nie lubię zbyt długich rozdziałów w książkach elektronicznych. Może nie tyle denerwuje, co po prostu nudzi. Pod koniec bardzo obszernych rozdziałów, byłam skrajnie zmęczona czytaniem i nie chciało mi się go kontynuować. Lecz może inni czytelnicy tak nie mają.

Cała opowieść jest spójna. Raczej nie ma nielogicznych zdarzeń, lub nieścisłości co do fabuły.

Zatem punktacja moi drodzy:
🕸️ fabuła 9 pkt
🕸️ kreacja bohaterów 10 pkt
🕸️ styl 6 pkt
🕸️ technika 7 pkt
🕸️ spójność tekstu 7 pkt
🕸️ kreacja świata przedstawionego 6 pkt
Suma: 45/ 48 pkt

Pomysł jest naprawdę dobry, a i jego wykonanie niczego sobie, dlatego życzę autorce dużo weny i dalszych sukcesów.

Adios i buziaczki dla wszystkich 😘

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro