Witam!

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Witam w moim opowiadaniu ♥ 

Piszę to bo przez siedzenie w domu mój mózg wariuje bardziej niż zwykle (a to nie lada wyczyn) i po nauce wymyśla sobie mnóstwo rzeczy w tym kolejne opowiadania. Jak nie wrócimy do normalności to ja tu zdechnę z nudów i nauki (tak wiem jestem leniwa), więc coś muszę robić.

Od kilku miesięcy chodziło mi po głowie opowiadanie w czasach huncwotów. Miałam z tym trochę problemów, ale w końcu udało mi się spiąć tyłek i zacząć go pisać.

Pierwsze co muszę powiedzieć to to, że NIE będzie to opowiadanie o rodzicach Vix. Szczerze mówiąc, to wątpię żebym w ogóle zrobiła o nich cokolwiek.

Druga sprawa: rozdziały ruszą prawdopodobnie gdzieś w okresie świąt wielkanocnych, czyli już niedługo :) Jeśli już się pojawią, to oczywiście znając mnie, będą wstawiane nieregularnie. Moooże na początku będą w miarę w równych odstępach czasowych, ale ręki sobie nie dam uciąć.

No i chyba tyle... A! Jeżeli ktoś nienawidzi Petera (tak jak ja), to od razu uprzedzam, że na początku zamierzam go pokazywać jako w miarę dobrego kolegę. A jak będzie później to zobaczymy. Chociaż znając moje czarne serduszko to nie mogę obiecać, że nie zginie zjedzony przez szczury... albo lepiej, przez koty nasłane przez Minnie :) Dobra uciekam, bo zaraz pojawi mi się w głowie pomysł na ,,Jak zamordować Petera na 1000 różnych sposobów''.

Z podstawowych informacji to tyle i mam nadzieję, że to coś się spodoba. Idę słuchać babki od chemii. Za jakie grzechy? Nie wiem. Chociaż już wolę to niż fizykę. Po co ja to gadam? Przecież i tak nikogo to nie interesuje. Dobra, ta kwarantanna naprawdę źle na mnie działa.

Trzymajcie się ♥

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro