Co widzisz?

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Powiedz mi... czy ludzie zawsze są tak źli? Czy to tylko są moje urojenia? Czy Ty też widzisz takie rzeczy? Spójrz przed siebie. Skup się na tym lustrze.

Co widzisz? Szesnastoletnią dziewczynę? Tak, ja też. Jej martwy wzrok sprawia, że wzdłuż Twojego kręgosłupa przechodzą ciarki. Martwy... nie znaczy okropny. Wręcz przeciwnie - jest piękniejszy od żywego.

Co widzisz? Powieszonego człowieka? Ja również, mój drogi. Ale spójrz - wyobraź sobie, że on tylko tańczy jak baletnica, a to jest zwykłe nieruchome zdjęcie. Nie umiesz? Tak... ja też.

Co widzisz? Zwłoki mężczyzny w jeziorze? Tak, ja też.
Pomyśl, że on tylko pływa i przypadkiem zaplątał się w tej sieci. Jego twarz wcale nie jest rozcięta, a jego skóra wcale nie oderwana. Co mówisz? Tego też nie potrafisz sobie wyobrazić? Tak... ja również...

Wytęż wzrok. Co widzisz? Wysoką postać za Tobą? Tę, która trzyma w ręce ciężki łom i ma opaskę na oku? Tę, której dłonie są nieczyste... które krew niewinnych przyzdabia? Tak... ja też. I wiesz co?

Za chwilę kolejny szkarłat je obleje. Śpij dobrze, mój drogi...

~~~~~~~~~~~

Związane z FF, które piszę (Uciec Przed Przeznaczeniem). Kto nie zna zapraszam do zapoznania się z nim.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro