Jako, że powstały już trzy różne wersje okładki do tej okładkowni, postanowiłam umieścić je wszystkie w jednym poście.

Cóż. Ta okładka powstała na początek mojej przygody z grafiką i wiele jej brakuje do obecnej jakości. Tekst jest słaby, powiedzmy to sobie szczerze, laska wycięta jest nierówno i w dodatku za nic nie pasuje do tła. Jedynie, co ładnie mi wyszło - jak na tamten poziom moich umiejętności - to wymazanie płatków śniegu, które pokrywały jej płaszcz i twarz. Ale nadal, progres według mnie, jest duży.

To jest druga wersja. Z niej aktualnie też nie jestem dumna, ale nadal, jest lepiej niż poprzednio. Tytuł "Crystal" wcale nie pasuje do całej kolorystyki i pomysłu na okładkę. I tekst jest trochę mało widoczny, czcionkę zresztą też bym zmieniła. Ale i tak jest o niebo lepiej niż przy pierwszej wersji.

[aktualna okładka]

Oto wersja trzecia. Pierwotnie okładka była zrobiona jako premade, ale uznałam, że jest bardziej dopasowana tytułem i lepiej wykonana od tej, która wisiała (czyli numer dwa), więc zmieniłam tytuł, dodałam podtytuł i jest. Idealnie nie jest, więc pewnie i tak niedługo ją zmienię, ale uważam, że dodała fajnego odświeżenia tej okładkowni. I przynajmniej pasuje tematycznie.

Która wersja wam się podoba najbardziej? Widać pomiędzy nimi progress?