Strażnicy Galaktyki

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Jak to możliwe, że ten facet wciąż żyje? - Quill o Thorze
- To nie facet. Ty jesteś facetem. To jest mężczyzna. Przystojny, muskularny mężczyzna - Drax.
- Jestem muskularny.
- Kogo ty oszukujesz, Quill? Jeszcze jedna kanapka i jesteś gruby - Rocket.
- To prawda, Quill. Sporo przytyłeś - Drax.
- Co? Gamora, myślisz, że jestem...?
(...) Wow. To dla mnie prawdziwy sygnał alarmowy. Dobra. Kupię sobie orbitrek. Przyłożę się. Kupię sobie ciężarki.
- Wiesz, że ciężarki nie są jadalne, nie? - Rocket

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro