- Rodziny są czasem straszne. Przed śmiercią, mój ojciec powiedział mi, że miałem przyrodnią siostrę, którą uwięził w krainie umarłych. A później wróciła do domu i dźgnęła mnie w oko. Więc musiałem ją zabić. Cóż, takie jest życie. Kręci się w kółko i w kółko... Rozumiem twój ból - Thor do Gamory.
- Też czuję twój ból, bo... - wtrącił się Quill - Wiem, to nie są zawody, ale też swoje przeżyłem. Mój ojciec zabił moją matkę. I musiałem zabić ojca. To nie było przyjemne. Chyba nawet trudniejsze niż zabicie własnej siostry. I wyszedłem z tego z obydwoma oczami.