Tony i Pepper

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Wiesz, czasem masz taki sen. I w tym śnie chce ci się sikać. I myślisz sobie: "O Boże. Nie ma tu łazienki. Co zrobię?", "Och, ktoś na mnie patrzy." - Tony.
- No tak - Pepper.
- "I zrobię w majtki."
- I wtedy się budzisz... I naprawdę chce ci się sikać.
- Tak.
- Każdy tak ma.
- I o to mi chodziło. Odnosząc się do tego, śniło mi się, że mieliśmy dziecko. To było takie realistyczne. Nazwaliśmy go po twoim dziwnym wujku. Jak miał na imię? Morgan! Morgan.
- Więc obudziłeś się...
- Naturalnie.
- I wydawało ci się, że byłam...
- W ciąży. Tak?
- Nie.
- Miałem o tym sen. Był jak prawdziwy!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro