38

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

- Zgadzam się z Charlotte.-(...)- Uważam, że to dobry plan. Z jednym wyjątkiem. Wysłaniem Willa Herondale'e ze zmiennokształtną. On jest za młody, żeby brać udział w tej naradzie, więc jak można mu powierzyć tak trudną misję?
- Ty fałszywy gnojku!- warknął Will, pochylając się, jakby chciał sięgnąć przez magiczne okno i udusić Gabriela.- Kiedy go dopadnę samego...
- Ja powinienem iść zamiast niego- mówił dalej młody Lightwood.- Lepiej potrafię ją ochronić... zamiast tylko pilnować siebie.
- Powieszenie to dla niego zbyt łagodna kara- stwierdził Jem z taką miną, jakby starał się nie roześmiać.
- Tessa zna Willa i mu ufa- przypomniała Charlotte.
- Tego bym nie powiedziała- mruknęła Tessa.

~ Rozdział 9. Str. 221

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro