Toga per.

Wychodzę z Marioli i idę do pokoju Tomury. Z tego co wiem to Dabi ma go dziś zgwałcić. Chcę robić zdięcia i to nagrać. Muszę w końcu mieć jakąś pamiątkę po nich jak zamieszkają za miastem w domu rodzinnym. Otwieram drzwi i od razu dostaję kapciem w ryj.

Tomura:zostaw mnie zboczeńcu!

Dabi:chcę zobaczyć tylko czy masz dużego!

Tomura: na pewno większego od twojego!

W tym momencie usłyszałam jak Dabiemu łamie się serce.

Tomura:wypierdalaj bo po psy zadzwonię i osądzę cię o molestowanie i kradzież bielizny!

Dabi: jakiej bielizny?

Tomura: ty myślisz że jak mi zajebiesz trzy pary bokserek to nie zauważę?

Dabi: 😶

Po chwili dopiero mnie zauważyli.

Dabi: Toga powiedz temu pojebowi że ma się rozebrać i iść do mojego łóżka!

Tomura:nie Toga. Masz powiedzieć temu zboczeńcowi że ma się ode mnie odjebać i oddać mi bieliznę!

Toga:nie! Powiem że chcę tę lodówkę bo nie mam się gdzie masturbować.

Tomura: Dorota jest moja! Ta masz Mariolę!

Toga:Mariola już mi się znudziła.

Dabi: bierz te lodówkę, ale najpierw masz mi pomóc zaciągnąć go w ustronne miejsce.

Toga: a dostanę z lodówką Izukusia do gwałcenia?

Dabi: postaram ci się go załatwić.

Toga: Shigaraki wypierdalaj do łóżka Dabiego! Już!

Tomura: pierdolcie się!

Dabi: no przecież chcę się z tobą pierdolić.

Toga: ja też chcę się pierdolić z Deku.

Tomura: ja nie mogę z wami żyć.

Tomura wyszedł z pokoju. Dabi poszedł za nim. Czyli Dorota jest moja. Otworzyłam ją i wyjebałam wszystkie rzeczy których w lodówce być nie powinno. Kto to widział żeby szynkę w lodówce trzymać? Po chwili Dorota była już gotowa do użytku. Teraz tylko Deku trzeba mi w lodówce.

Twice: witaj kwiatuszku. Co porabiasz?

Toga: spierdalaj bo ci jaja połamię.

Twice: słyszałem że potrzebujesz w lodowce jakiegoś chłopaka którego będziesz mogła zgwałcić.

Toga: nie jakiegoś chłopaka tylko Deku!

Twice: ale...

Toga: spierdalaj. Czekam aż Dabi przyniesie mi Izukusia!

Twice wyszedł z pokoju zawiedziony. Ja na tomist weszłam do Doroty i przygotowałam wszystko na gwałt Dekusia.