Rozdział 35

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

POV Nieznany


Wszystko idzie tak ja zaplanowałam. Ta naiwna dziewczyna zrobi wszystko o co ją poproszę byle tylko chronić własne mienie. Zniszczę mu to piękne życie tak jak on zniszczył go mnie. W końcu los się do mnie uśmiechnął.

,,Żądza zemsty może rozpalać człowieka długo i mocno, zwłaszcza jeśli podsyca ją każde spojrzenie w lustro."*

Kiedy dowiedziałam się o zaistniałej sytuacji od razu pomyślałam:

,,Jeśli masz okazję zbliżyć się do wroga, zawsze z niej korzystaj."**

W końcu taka okazja może się więcej nie powtórzyć.

- Mamy wszystko przygotowane?

- Oczywiście skarbie. Teraz pozostaje patrzeć jak upada na dno - odpowiada mój misiek.

Podchodzi do mnie i obdarza mnie długim, namiętnym pocałunkiem. Kiedy w końcu się od siebie odrywamy uśmiecham się do niego i mówię:

- Podrzucę jej pomysł, załatwię wszystkie formalności i rozpocznie się najlepszy rozdział mojego życia

- I wspólnie będziemy patrzeć jak udało nam się zniszczyć cudowne, przesłodzone życie temu dupkowi

Wybuchamy szyderczym śmiechem. Zemsta jest jak zakazany owoc. Niedozwolony a przy tym tak pożądany. Chcę skosztować tego owocu i rozkoszować się jego mocą. Po tylu latach wreszcie odwdzięczę się za wszelkie nadzieje, ból, rozpacz, za każdą przepłakaną noc.

- Zemsta ma słodki smak. Strzeż się James. Już nic nie będzie takie jak dawniej.

Jeśli się spodobało zostaw po sobie znak. To naprawdę motywuje ♥

* Suzanne Colins ~ Kosogłos

** Veronica Roth ~ Wierna

Taka sytuacja. Kim jest tajemniczy prześladowca?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro