"Die"

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Wielki budynek otoczony murem,
Długie korytarze,
Przemierzane przez jakiś czas,
przez pojedynczych ludzi.
Na końcu jednego z korytarzy
stoi biurko - zwykłe z drewna - samotne, napawające się ciepłem słońca.

Nagle huk!
Cisza!
Biurko połamane na pół,
Tylko noga świsnęła i znowu
na pół!
4 części...
Samotność - krzywda - smród -
nieskończoność.

Kocham...tak kocham całym sercem...
o taaak wdycham, moje nozdrza wypełnia przyjemny zapach odoru.
Moje...tylko moje!
Chce więcej!
Ból wypełnia całe moje wnętrze, tak jak
odór wypełnia moje płuca.
Coś pięknego!

Opadam bez sił na podłogę -
śmierć.

Hmm hejka
Będę teraz dodawać te które pisałam jakiś czas temu, a potem już nowe na bieżąco.
Ten akurat pisałam w mopsie, bo byłam z przyjacielem, a że on wypełniał coś, a mi się nudziło to by mieć jakieś zajęcie  wyobraziłam sobie sytuację i ją jakby "opisałam".
Dzięki za gwiazdki i wyświetlenia!


Alice

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro