Rozdział.7.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng


Spałam dopóki nie obudził mnie hałas. Otworzyłam oczy i podniosłam ciężko głowę. Moim oczom ukazał się wkurwiony...sama nie wiem kto przecież nie znam nawet jego imienia. Stał na wyważonych drzwiach. Jego oczy były czarne.

- Co ty tu robisz do kurwy?!- krzyknął

- Ja...ja.- nie mogła się wysłowić

Mężczyzna zamknął oczy i oddychał głęboko jakby chciał się uspokoić kiedy je znów otworzył miały one swój naturalny kolor. Podszedł do mnie i wziął mnie na ręce. Zaniósł mnie do łóżka i położył się koło mnie.

- Przepraszam, skarbie ale bałem się, że znowu uciekłaś.- cały czas się trząsł, postanowiłam trochę złagodzić sytuację

- Jak masz na imię?- spytałam cicho

- Cameron, księżniczko.- szepnął całując mnie w oznaczenie

Tak wiem co mi zrobił. Moim rodzice powiedzieli mi wszystko o procesie parowania. Ale on chyba nie myśli, że ja się z nim prześpię. Bo jeśli tak to jest w wielkim błędzie.

- Moja maleńka.- szepnął i znalazł się nade mną. Zaczęłam go odpychać.

- Przestań.

- Dlaczego? Przecież to sprawi przyjemność nam obojgu.

- Tylko dla ciebie. Ja tego nie chcę.

Jego oczy na powrót pociemniały. Boże czy ja nie mogę ugryźć się czasami w język.

- Co ty powiedziałaś?- warknął prosto w moją twarz

- Nie znam cię i nie chcę uprawiać z tobą seksu.- naparł na mnie swoim ciałem

- Jesteś moją mate, moją bratnią duszą. Musisz mnie kochać i musisz mnie zadowalać.

- Nie jestem twoją osobistą dziwką!- krzyknęłam na niego, on zaczyna mnie denerwować

Patrzył na mnie nieodgadnionym wzrokiem. Naglę się oderwał ode mnie i wyszedł z pokoju trzaskając drzwiami. Znowu.

                        *Cameron*

Ale ona mnie wkurwia. Gdyby tylko była z mojego gatunku to by wyglądało zupełnie inaczej. Ona musi ze mną się sparować jak najszybciej. Zanim jej rodzice ją znajdą. Dwójka debili oddała ją dla swojego Alfy za lepsze stanowisko. Nie pozwolę na to ona jest moja i nikt mi jej nie odbierze.


***********************

Hejo!

Zapraszam was na moje nowe opowiadanie nie mające nic wspólnego z wilkołakami. Tytuł to: Stalker.

Pozdrawiam Daga <3

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro