Rozdział 23
"Naprawdę on nadje się na Slayer"
Pov Nova
Dzisaj mieliśmy zebranie z Nocnymi Strażnikami oraz też z kapłanmi,mieliśmy się zastanowił kto by został Slayer'm ale właśnie jak sobie pomyślałam to przecierz mógł być nieznajomy,który jest u nas od kilku tygodni na zamku ale z zamyśleń wyrwał mnie jeden z strażnikuw.
Strażnik(1):Co o tym sądzisz?
Ja:Proszę?
Strażnik(2):Żeby ktoś z nas został Slayer'm
Ja:Ale może być nieznajomy?
Wszyscy:ALE JAK TO?!
Król Novik:Dajcie jej odpowiedzieć do końca
Na szczęście dali mi dokończyć dlaczego.
Ja:Naprawdę on nadaje się na Slayer'a,widziałam wiele w swoim życiu ale to on okazał się najsilnieszy.
Wszyłam na środek sali i wskazałam na dwóch strażnikuw oraz na kapłanuw.
Ja:Sami widzieliście oraz też słyszeliście, on nadal chce walczyć po mimo licznych obrażeń . Na Arenie gdzie dobił jednego z więzniue a nadal żyje,takiej osoby nigdy w życiu nie spotkaliśmy ani razu też nadal się w walce.
Wszyscy strażnicy szeptali do siebie oraz też kapłani aż w końcu Wszyscy zrozumieli że muwie prawdę,wiele razi widzieli jak nieznajomy pomagał nam wielu sprawach lub też na polu bitwy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro