Rozdział 16

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

*Draco*

Przed oczami mignęła mi szatynka. Biegła bardzo szybko, nawet na mnie nie spojrzała. Do moich uszu dobiegł krzyk. Przerażający.

Ona przed kimś ucieka. W końcu ruszam z miejsca i idę tam, gdzie pobiegła. Boi się. Zauważyłem, że idę coraz szybciej.

-Granger?! Co się dzieje?!

Nie odpowiedziała. Idę kierując się słuchem. Ona szlocha. Co, na brodę Merlina się tu dzieje? Jest w bibliotece opiera się plecami o półkę z książkami. Po policzkach płyną jej łzy a ręce się jej trzęsą. Z głowy leci jej krew, przez co jej biała bluzka ma czerwone plamy.

-Uważaj! On tu jest! - wyszeptała i z głośnym piskiem padła na podłogę.

Zamurowało mnie. Nie wierzę, ja chyba mam koszmary!

-Cześć, synu. - dobiegł mnie niepasujący do sytuacji niezwykle spokojny głos. Ten, którego już nigdy, przenigdy nie chciałem słyszeć.

- Co ty jej robisz?! To ją boli, przestań!

Przerwał i spojrzał na mnie zdumiony. Oprócz tego, że trochę schudł nic się nie zmienił. Jego włosy były idealnie rozczesane. Na twarzy nadal miał grymas niezadowolenia a na jego twarzy pojawiło się więcej zmarszczek. Jego spojrzenie nadal było zimne, bezduszne.

-Zależy ci na tej szlamie?! Nie spodziewałem się tego po tobie Draconie. - zaczął bez sensu wymachiwać różdżką.

-Powiedziałem ci że masz ją zostawić-wysyczałem a moja ręka powędrowała do tylnej kieszeni spodni.

- Bo co, Draconie? Rzucisz tą różdżką na mnie zaklęcie? We własnego ojca, który zawsze ci wszystko dawał o starał się byś miał wszystko? - mówił to na jednym wydechu, a ja wiedziałem, że chce mnie zmanipulować. Nie tym razem, tato.

Obdarzył mnie mrożącym spojrzeniem i jakby od niechcenia machnął a pokój wypełnił przerażający wrzask.

-I co mi teraz zrobisz? Zabijesz własnego ojca? - nasilił zaklęcie i jej głos był straszniejszy.

Już wyciągnąłem różdżkę gdy usłyszałem słowa:

-Avada Kedavra!

Hermiona padła martwa na podłogę. Nie potrafiłem wydusić słowa. Spojrzenie na jej martwe ciało doprowadziło mnie do wymiotów...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro