XV

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Niedawno się obudziłam. Jestem w ciemnym i obskurnym pokoju. Boję się, ponieważ nie wiem gdzie jestem i kto jest tu ze mną. Zauważyłam, że ktoś wchodzi do pokoju, więc w momencie się spięłam.

- No w końcu ! Ile można spać ?! - powiedział głos, który dobrze znałam. To Mike. Ale czego on ode mnie chce ?!
- Czego chcesz ?! A tak w ogóle to o co tu chodzi ?!
- Domyśl się. Ładnie to było tak zerwać ze mną na oczach całej szkoły ? - mówił niebezpiecznie zbliżając się do mnie
- Po pierwsze to nie całej szkoły, a po drugie to było jakieś trzy miesiące temu !
- Ale było ! - złapał mnie za nadgarstki, a potem dokończył - Jeżeli chcesz wrócić do domu to mnie lepiej słuchaj.
- O co chodzi ? I co mam zrobić ? - wolałabym wrócić do domu
- Będziemy udawać parę. - oznajmił mi mój były
- Co ? - zdenerwowałam się - Ciebie już do reszty pojebało ! - po tych słowach zostałam przygwożdżona do ściany

Po całej tej sytuacji postanowiłam, że się zgodzę. Przecież nie będzie tego ciągnął w nieskończoność. Wróciłam do domu późno, więc nie ominęło mnie kazanie rodziców i wypytywanie o to co się stało. Ale co im mam powiedzieć ?! Mamo, tato byłam z moim byłym, który zmusił mnie do tego, żebym znowu z nim była. To by było śmieszne. Wolałam im nie mówić. Po tym wszystkim chciałam skryć się w swoim pokoju. Zasnęłam z myślą o nadchodzącym koszmarze mojego życia.

Rozdział taki sobie. Mógł by być lepszy. Ale sami to oceńcie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro