Ważna informacja pod rozdziałem !!!

Dziś zebrałam się na odwagę i po tylu dniach otworzę te cholerne oczy. Mam nadzieję, że mi to wyjdzie i jak to ja nie narobię żadnego kwasu.

Ok na trzy ...

1...

2...

3...

Pierwsze co zobaczyłam to biały pokój, a obok mnie Harry'ego.

- Selena ! Ty się obudziłaś ! Nie do wiary ! - usłyszałam jego śliczny głos
- Gdzie ... Gdzie ja jestem ? - wydukałam
- W szpitalu, ale nic się nie martw dbali tu o ciebie. - zapewnił mnie
- Tęskniłam za tobą - i się rozpłakałam
- Ja za tobą też. I to cholernie, ale już nie płacz. - po tych słowach przytulił mnie i pocieszał

Mogłabym trwać tak godzinami, ale tę niezwykłą chwilę przerwał mój lekarz, który koniecznie chciał wiedzieć czy ze mną wszystko w porządku.

- Harry - zwróciłam się do loczka - Jak to się stało i kto to zrobił ? - spytałam
- Mieliśmy wypadek w drodze do wesołego miasteczka. Tego kto to zrobił już zatrzymała policja.
- To dobrze - nie umiałam nic więcej powiedzieć
- Idź spać, bo jesteś pewnie osłabiona, a ja pojadę wtedy po twoje rzeczy ok ?
- Dobra - zgodziłam się

xxx Harry pov xxx

Jestem właśnie w domu Seleny i razem z Kate pakujemy najpotrzebniejsze rzeczy dziewczyny. Mam nadzieję, że niczego nie zapomnimy. Chciałem już wyjsć, ale zawołał mnie tata Sel.

Pewnie chce porozmawiać o tym jak Selena się czuje i czy się wybudziła.

- Harry, bardzo ci dziękuję za to, że opiekujesz się moją córką.
- Nie ma za co. Jest dla mnie ważna, dlatego to robię.
- Słuchaj chcę ci powiedzieć, że odkąd się pojawiłeś w jej życiu jest bardzo radosna. Wiec nie spieprz tego !
- Oczywiście proszę pana !
- I powiedz jej, że przyjedziemy do niej dzisiaj.

Ta rozmowa trochę mnie zdziwiła, ale cóż to w końcu jego córka i pewnie chce wiedzieć czy jestem dla niej odpowiedni.

Mała zmiana planów. Teraz dodałam rozdział, dlatego wieczorem dodam epilog. Mam nadzieję, że rozdział się podoba :)

  Rozdział dedykuję :
PrincessQueen8171
GreenEyeGirl1996