lilpeep: Już jestem mądry

lilsarah: Tak? Szkoda że wczoraj nie byłeś

lilpeep: Źle sie wobec ciebie zachowałem

lilsarah: Ochłonełam troche i przemyślałam sobie wszystko

lilsarah: Źle zareagowałam, ale dziwisz sie? Nie powiedziałeś mi, narażając mnie tym samym na tą chorobe

lilsarah: Bylam w szpitalu, dali mi jakiś lek który może temu zapobiec, nie mineło 48 godzin

lilpeep: przepraszam, mialem obowiazek ci powiedziec, mozesz isc na policje smialo

lilsarah: Boli cie cos czlowieku

lilsarah: Kocham cie, wiem ze tobie tez jest cieżko i nie wiem jakbym ja sie zachowała na twoim miejscu

lilsarah: Masz we mnie wsparcie, nie martw sie o nic maluchu

lilpeep: Nie zasłużyłem na ciebie