hejka kochani, jak pojawi się chapter 3 to usunę ten rozdział aby nie zaśmiecać książki bzdetami

edit. usunę kiedy indziej

wiem, dawno nie było kontynuacji i szczerze nie było chęci a przede wszystkim czasu

pomijając to, w ciągu ostatnich dwóch dni zrobiłam więcej niż od momentu w którym zrobiłam przerwę z pisaniem

i nie, nie napisałam kolejnego chapteru, za to pogłębiam całe lore i dopieszczam szczegóły na maksa

więc tylko tak ogłaszam wszem i wobec, że się zahiperfiksowałam i jak burza idę dalej

przy okazji, pojawią się drobne poprawki w istniejących już chapterach, ponieważ są to raczej niedociągnięcia fabularne, które trzeba zamazać (mam obsesję na punkcie zgodności fanfiction z kanonem i uzupełniania dziur czasowych, kiedy oc nie ma co robić)

naprawianie norieli tak, aby nie mieszać w kluczowych momentach fabuły jest okropnie trudne

nagrałam sobie nawet na dyktafonie 40 minut gadania o tym, na czym aktualnie stoję i jakie są dalsze zmiany tego, co do tej pory powstało

będzie grubo, obiecuję że czas jaki czekacie na kolejne rozdziały będzie tego warty

pijcie dużo wody, dbajcie o siebie

stay tunned

~ wasz kurczak