Nigar
Myślałam ,że wyjdę z siebie.No nie mogła wybrać naszego kandydata musiała jakiegoś przybłende z za morza.

-Karder Esmanur hatun!-krzyknełam

-Validem-powiedziała przerażona dziewczyna

-Idziemy do domu-zarządałam

-matko daj mi wyjaśnić- błagała

-wyjaśnisz w domu-powiedziałam i zabrałam córkę

Efsun

Książę mnie wezwał. zapukałam do drzwi jego komnaty

-wejść-odparł

-Sehzade-skłoniłam się

-moja Efsun-powiedział i pocałował mnie w czoło

-Cieszę się ,że mnie wezwałeś-wyznałam mu

-Mam ważne wieści-oznajmił

-Jakie książę-zdziwiłam się

-jadę na wojnę-oznajmił

-CO?-powiedziałam zszokowana
-Tak Efsun ale nie obawiaj się wruce cało-obiecał i przytulił mnie
-możesz odejść
Wyszłam smutna pewnie wezwie na noc tę wywłoke Nadire
Mustafa
Siedziałam sam po wyjściu Efsun.Obracałem w palcach moje nowe dzieło pierścień z diamentową różą.Nagle usłyszałem pukanie
-wejść-nakazałem
-Sehzade-skłonił się aga
-o co chodzi?-zapytałem
-Przyszła odpowedzi od władcy-oznajmił i podał mi list a ja rzuciłem okiem na odpowiedzi
-wezwij Nadire-nakazałem z uśmiechem