ROZDZIAŁ 2
Huricihan
Siedziałam w komnacie. Patrzyłam na ogień w kominku.nie mogłam narzekać miałam wspaniałą córkę i kochającego męża. Chciałam mieć jeszcze dzieci ale to nie możliwe. Kamersah wywyższa się bo ma syna. Jednak Bayezid nigdy nie pokocha jej tak jak kocha mnie. Do komnaty weszła moja córka Hafsa
-matko - ucałowała moją dłoń
-Hafsa moja kochana córko jak się miewasz? - zapytałam
-dostale - uśmiechała się
Ayla
Serce biło mi jak szalone. Miałam trafić do pałacu sułtana z. I zyskać władze. Nie chcę zawieść sułtanki Raziye. Sprawie że sułtan zapomni o Rabi.
Rabia
Siedziałam w komnacie gładząc brzuch. Nagle weszła moja Wiera służąca
-coś się stało?-zapytałam
-sułtanka Raziye przysłała do haremu Nalożnice - oznajmiła
-czy naprawdę myśli że może co kolwiek mi zrobić? - zaśmiałam się
-będzie próbować
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro