ROZDZIAŁ 23
Huricihan
Nie wiedziałam jak ulżyć bólowi mojej matki. Tak bardzo przeżyła śmierć ojca.
-Huricihan? - z zmyslenia wyrwał mnie głos męża
-wybacz nie zauważyłam cię - przytuliłam go
-coś cię trapi najdroższa? - zapytał z troską
-martwię się o matkę. Bardzo przeżyła śmierć ojca - wyznałam
-trzeba dać jej czas. Musi przeżyć żałobe - powiedział mój ukochany
Mehmed
Siedziałam w komnacie wraz z Esim i malutką nadire.
-teskniłem za tobą - wyznałalem
-ja za tobą też. Jak pomyślę że moglam cię już nigdy nie ujżeć... - wyznałam
-cii. Ja żyję planem Boga nie było bym teraz odszedł - pocieszałem ją
Ashen
-uważasz że powinienem zawalczyć a tron - zapytał mnie Korkut
-Nie zniose twej śmierci a jeśli twój brat zasiądzie na tronie to nigdy nic nie wiadomo
-więc będę walczyć . Dla ciebie o dla małego Sulejmana. Jeśli chce chronić ciebie i naszego syna potrzebuje tronu
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro