ROZDZIAŁ 6

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Kardalen

Jak mógł  wezwać ją  do siebie. Firuze go nie kocha. Kiedy  on to pojmie  tylko ja zrobię  dla niego  wszystko. On jednak nie tylko  nie odsyła  tej kobiety ale jeszcze zaprasza  do siebie

Firuze

W końcu  po długim czasie Mehmed  wezwał  mnie do alkowy.

Muszę wyglądać  idealnie. Jak Bóg  da zajede  w ciąże  i dam mojemu  władcy  kolejnego  księcia. Poszłam  do szwaczek  po nową  suknie.

Lanshin
Siedziałam w  haremie  haftując  w towarzystwie  Rabi.
-Lanshin! - zawołała  mnie  kalfa a ja podeszłam
-winszuje  sułtanka  Mihrimah  wysyła  cię  do alkowy  księcia  Murada - powiedziała Fidan
-Nie mogę  Rabia  to moja przyjaciółka. Nie zdradzę  jej-zaprotestowałam
-Bez dyskusji - powiedziała ostro
Ja cała  przerażona  wróciłam  na miejsce.
-Co się  stało? - zapytała Rabia
-wybacz  mi proszę - wszeptałam
-co mam ci wybaczać? - zdziwiła się

-mam iść  do księcia - wyznałam
-Nie bój  się. Ja nic ci  nie  zrobię. - powiedziała
-Nie chcę  cię  zdradzić-wyznałam
-już  dobrze. Wiem  że  nie chcesz  walczyć - odparła a ja poszłam  do hamamu.
Dziewczyny  pomagały  mi się  szykować. Wiem  że  to moja  1 i ostatnia  noc  z księciem

Firuze
Krawcowe  pracowały w pocie  czoła. Mam nadzieję  że  dobrze  wykonają  zadanie. Jeśli mam wyrzuci tę  angielską żmije  z serca  Mehmeta to muszę  wyglądać  wspaniale. Po długim  czasie strój  był  skończony. Wyglądała cudownie.

Ruszyłam  złotą  drogą. Tej nocy  znowu   trafię  do bram  raju.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro