rozdział 18

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Efsun

wezwałam faworyte mojego syna  Yenisah.

-pani-skłoniła się dziewczyna

-witaj jak się czujesz?-zapytałam

-doskonale pani-odparła z uśmiechem

-a jak mój wnuk?-zapytałam

-Bardzo dobrze-oznajmiła dziewczyna i położyła dłoń na brzuchu

-same dobrze rzeczy ostatnio-uśmiechnełam się

Firuze

moja ciąża była już dobrze widoczna.jeśli chciałam tronu dla moich dzieci potrzebowałam wsparcia.wybór padł na jedyną osobę bezwzględnie oddaną korkutowi i mnie. ciężarną faworyte mojego syna Ashen hatun. wezwałam ją do siebie

-pani-skłoniła się przyszła matka mojego wnuka

-usiądź Ashen musimy pomówić-oznajmiłam

-o czym pani?-zapytała

-ile jesteś w stanie zrobić dla mnie i mojego syna?-chciałam się upewnić

-wszystko pani.jeśli będzie trzeba oddam życie-rzekła niewolnica

-doskonale. potrzebuje twojej pomocy-oznajmiłam

-zrobie co karzesz pani-zapewniła

-Korkut ma opory czy walczyć o tron.a ty masz na niego wpływ.to gra o naszą przyszłość-wyjaśniłam

Kardalen

spedzałam czas w komnacie Aybike matki mojej wnuczki.

-jest śliczna-powiedziałam

-to prawda pani i nigdy nie będę musiała bać się o jej życie-powiedziała

-widzie ,że nie masz ambicji zostać kolejną haseki-zdziwiłam się

-znam swoje miejsce-wyjaśniła

-moja droga to gdzie będzie twoje miejsce zależy od ciebie-zdradziłam jej

Nadire

Ból nie chciał mijać.moja mała sułtanka.Moja Narin.Tak ją nazwałam by nie odeszła bez imienia.

bez silna oparłam ręce o stolik.nagle poczułam jak ktoś mnie obejmuje(zalecana muzyka z mediów)

-Mustafa-uśmiechnełam się lekko
-ukochana jak mogę  ulżyć  ci  w bólu? - zapytał  z troską
-nawet  ty  nie jesteś  w stanie - powiedziałam
-nigdy  cię  nie opuszcze - obiecał
-To mi Wystarczy - odparłam

Mamy  kolejny  rozdział  zbliżamy  się do końca  sezonu. Chcecie  by Aybike  pozostała  cicha  czy ma zacząć  walczyć  o swoje?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro