05.08.2021 15:38

Ostatni tydzień był bardzo owocny dla funkcjonariuszy LSPD: udało nam się złapać kilku poszukiwanych przestępców, powstrzymać napad na bank, znaleźć kryjówkę tutejszej szajki narkotykowej i przyłapać mężczyznę odpowiadającego za internetowe oszustwa, podszywanie się pod celebrytów i stalking. Oczywiście ja odpowiadam za te wszystkie sukcesy, a raczej mój cichy Anioł Stróż, który również napatoczył się nam na komendzie za pomniejsze wykroczenia. Oczywiście, żeby nie być kutasem, pomogłem Mu się z nich wyplątać bez konsekwencji. Jeden raz sam musiałem Go aresztować, w zasadzie to pierwszy raz to robiłem. Niestety nie byłem na patrolu sam, a Knuckles zachowywał się w stosunku do mnie i mojej partnerki skandalicznie, więc po prostu nie mogłem pozostawić tego bez słowa. Rzecz jasna na komendzie nie groził Mu żaden wyrok, jednakże prowadząc Go do auta widziałem na Jego ustach uśmiech, czyżby mnie testował? A może po prostu podobało Mu się ograniczenie jego swobody ruchów, może jest jakimś fetyszystom? Idąc tym tokiem rozumowania, ja na pewno nim jestem, bo skuwanie Pastora w momencie, gdy mogłem stanowczo udowodnić Mu moją dominację bardzo podbudowało moje ego, dostarczając mi odpowiednią dawkę satysfakcji. W dodatku przeszukiwanie skutego Pastora i przytrzymywanie Go pod ścianą zobrazowało w mojej głowie same brudne myśli i przez chwilę się zawahałem, czy nie wziąć Go na kontrolę osobistą. Muszę przyznać że obserwując Go w celi zrobiło mi się gorąco, ale kiedyś jeszcze będzie okazja na dogłębne przeszukanie Pastora.

===========================
25 rozdział za 25 🌟 😇