25.08.2021 10:50

Po naszej kłótni, Erwin ponownie zniknął. W dalszym ciągu nikt nie widział Go na mieście, w mieszkaniu też dawno Go nie było z zeznań sąsiadów. Przy naszej ostatniej rozmowie wspominał coś, że musi się ukrywać, ale nie powiedział mi za wiele, bo zaczęliśmy się kłócić... Mam nadzieję, że to nie z mojej winy zniknął. Niee, na pewno nie, to przestępca, pewnie narobił sobie problemów, dlatego teraz musi się ukrywać. A przynajmniej chciałbym w to wierzyć, żeby się nie obwiniać. Trochę ostro Go potraktowałem na dachu, ale On tak strasznie na mnie naciskał, a musi sobie uświadomić, że NIGDY nie zrezygnuję z policji, dla nikogo. Przyczyną mojego rozwodu była komenda i mój pracoholizm, ale wtedy też z niej nie zrezygnowałem i dzięki temu jestem tu, gdzie jestem. Wybrałem już, że moim priorytetem w życiu jest pd i jestem z tym szczęśliwy, ale przy Erwinie również czułem się szczęśliwy... Pierwszy raz w życiu mam wątpliwości, czy na pewno dobrze wybieram stawiając wszystko na pracę, a to wszystko przez przestępcę, co za pierdolona ironia. Ty to skutecznie potrafisz spierdolić komuś życie Knuckles.