28.

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Pov. Kacchan
Deku stwierdził, że mam być milszy dla Kaminariego... Da się zrobić. Dla mojego Dekusia i Yumichan wszystko hehe!

Pov. Yumichan
Dziś jest test na zaufanie! Myślę, że damy radę!

Niektórzy przebrali się w luźniejsze ubrania, ale ja i Kaminaruś nie mieliśmy takiej potrzeby. Dowiedziałam się, że dziś będzie bardzo różnorodny sprawdzian. Ruszyliśmy na wyznaczone miejsce w lesie. Każda para miała ustawić się plecami do reszty. Na wyznaczony znak wszyscy ruszyli. W całym ćwiczeniu chodziło o to, że każda para, aby wygrać musiała pokonywać inne pary. Ostatnia dwójka, która zostanie wygrywa.
- Yumichan?
- Tak?
- Twoja indywidualność ma jakieś słabe strony? W sensie, tak jak ja się przegrzewam i idiocieję?
- Taaak... Jestem bardzo podatna na emocje i w ten sposób mogę wszystko zepsuć. Weather like opiera się przede wszystkim na emocjach, jak sama nazwa wskazuje - jeśli jestem zła, to trudno będzie mi wywołać słońce. Mogę również niechcąco przywołać jakieś zjawisko pogodowe. Jest to moja za razem silna jak i słaba strona, ponieważ jeśli będę zła i będę potrzebować burzy, to pioruny będą silniejsze. Jest to bardzo silna i niebezpieczna indywidualność, o której sile wiesz na razie tylko ty i Kacchan.
- Woooow! Zazdroooo! Masz jakiś limit używania pogody?
- Tak. Wyzwalanie różnych zjawisk wpływa na moją psychikę. Jeśli szybko będę zmieniać pogodę moja psychika może tego nie wytrzymać. Raz miałam taką sytuację - leżałam potem w łóżku przez 2 dni.
- Słabo...
- Csiiiii! Coś słyszałam. - zakryłam usta Kaminariemu. - schowajmy się. - wyzwoliłam wiatr i chwilę potem siedzieliśmy na drzewie. Pod nami zauważyłam Yaoyorozu i Minetę.
- Dziwne... Słyszałam jakieś rozmowy... - Yaomomo powiedziała.
- Yhhhhhh... - Mineta związany był sznurkiem. Momo ciągnęła go po ziemi za sobą.
- Atak z zaskoczenia. Momo nie wie jaką mam moc, więc uderzę blisko niej piorunem. Sparaliżuje ją to. Wtedy wytworzy ona sznur, którym będzie chciała złapać przeciwnika. Wiatrem wyrwę jej ją i pochwycę. Ty zajmiesz się Minetą. Jest dość mały, więc nie zidiociejesz. Ja w tym czasie zwiążę Momo. - wyszeptałam, na co Kaminari tylko kiwnął głową. Wyzwoliłam błyskawicę. Uderzyła ona tuż przed dziewczyną. Spanikowana Yaoyorozu wytworzyła tak jak przypuszczałam linę. Wyrwałam jej ją wiatrem i złapałam.
- M-mineta co jest!!? - wtedy wyskoczyłam niesiona wiatrem. Moja parasolka pomagała mi szybować. Szybko obezwładniłam Yaoyorozu i dałam znak Kaminariemu. Poraził on prądem Minetę oraz Momo. Mocno ich związałam i skleiłam kulkami Minety, do których nie przykleiłem się, bo użyłam materiału ze stroju Minoru. Pobiegliśmy dalej, aby nie zostać zauważeni. W oddali dosłyszałam wybuch.
- Oho... Kacchan i Deku się biją. Jestem ciekawa z kim.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro