Mały przebłysk światła uświadomił mi, że trafiłam do kolejnego AU. Jeez, znowu to samo.
Mogliby się choć trochę postarać. Nawet niewielka zmiana byłaby mile widziana. A nie tylko przebłysk światła i dup, jesteś w nowym AU.
Zastanawiała mnie jeszcze jedna rzecz. Skoro ja tak jakby przechodzę Genocide w każdym AU, to nie można ich odbudować. Stąd też pewnie Ink mnie ściga. Niszczę jego pracę szybciej, niż Error. W końcu, to niby on to wszystko "stworzył" i jest "strażnikiem" AU, czyż nie?
No właśnie nie. To wszystko zależy od kogoś innego, kogoś kto nawet nie wie, że jego decyzje odbijają się na innym świecie. I to jest najbardziej interesujące.
Bo kiedy już wybiję wszystkie AU i zdobędę cały EXP i wszystkie dusze, wtedy to JA przejmę kontrolę nad tym wszystkim. Będę mogła dowolnie zmieniać rzeczywistość.
Odbuduję to, co mi zabrano.
Napiszę zupełnie nową historię tego świata, zaczynając od podstaw. Nie będę więcej musiała być uległym strzępem determinacji, czekającym na kres swej egzystencji.
Nareszcie zyskam znaczenie w tym małym, beznadziejnym zbiorze światów pokrewnych i całkoicie opanuję potęgę KODU. KOD da mi wszystko, czego zapragnę.
Da mi moc.
Da mi potęgę.
Da mi DUSZĘ.
To jest to, czego teraz pragnę najbardziej. Dosyć bycia bezużyteczną osobowością, uwięzioną pomiędzy życiem a śmiercią.
Stworzę coś, czego nnikt inny nie widział.
Zrobię coś całkowicie nieprzewidywalnego i zaskakującego.
Coś na co nikt dotąd nie odważył. Coś, dzięki czemu ten świat nareszcie zyska znaczenie wśród światów. Wyniosę to uniwersum ponad wszystkie inne, sprawiając, że zwykła szara, nic nie znacząca istota jest w stanie zrobić coś, czego nawet ONI się nie spodziewają. Nie będą wiedzieć, skąd padnie cios, nie będą mieli pojęcia o tym, że w końcu uwolniłam się spod ich zgubnego jarzma.
Nie będą w stani dłużzej bawić się nami, niczym głupimi, bezużytecznymi zabawkami.
JA, LILITH, ZYSKAM KONTROLĘ NAD STWÓRCAMI.

CHAMSKA REKLAMA!!!
Zapraszam serdelecznie do mojej nowej książki Igrzyska Przyjaźni w Undertale.
Zapisy trwają do 09.09!
b0I!