Po pierwsze: PRZEPRASZAM ZA KAZDE WYLANE ŁZY <3

Dziękuję za to, że mogłam z wami przejść kolejną historię i mam nadzieję, że wyciągnęliście z niej jakąś lekcję, albo nowe motto życiowe ;)

Pewnie wiele z was zastanawia się, dlaczego poruszyłam tutaj tak ciężkie wątki. Już tłumaczę. Uzależnienie od alkoholu w ostatnim czasie jest coraz bardziej popularnym problemem w rodzinach, jak i u nastolatków. Chciałam jak najlepiej opisać wam to, jak to wygląda z perspektywy osoby, która przebywa w towarzystwie takiej osoby. Chciałam też pokazać, że życie takiej osoby wcale nie jest kolorowe, a ukrywa to wszystko pod maską, którą każdy z nas zakłada. Nie ważne kiedy, ale zdarza się moment, gdy udajemy kogoś innego, bo tak jest prościej.

Jeśli kogoś z was spotkał taki problem to, trzymajcie się. Będę za was trzymać kciuki i walczcie do końca! Nigdy się nie poddajemy :)

Ta książka jest dla mnie szczególnie ważna, bo zostawiam w niej część siebie. Jest tu opisana moja historia sprzed roku, do której dodałam parę szczegółów, aby urozmaicić wątki.

Mam nadzieję, że odnaleźliście w tej książce schronienie, a może nawet zrozumienie.

Dziękuję jeszcze raz, za wszystko. A najbardziej za to, że tu jesteście.

do następnego :*
Nadia