0

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

A/N: poniżej znajduje się streszczenie dwóch poprzednich części. Ze spojlerami.
Jeśli ktoś czytał już serię Horizon i chciałby odświeżyć sobie pamięć to zapraszam.

Jeśli ktoś chciałby przeczytać tę historię, proponuję zacząć od pierwszej (On The Edge of Horizon) albo drugiej (On The Edge of Forever) części. W przeciwnym razie ta część nie będzie miała wielkiego sensu.

Rozdziały zaczną się pojawiać prawdopodobnie w październiku... w połowie? ale dokładnej daty nie mam. (Mam plan...tak jakby + jakieś 6 rozdziałów)
I pls przeczytajcie je jeszcze raz bo zrobiłam kilka editów.

Link do testu wiedzy o serii (którego nikt łącznie ze mną nie zaliczył na 100% ... ani na 90%, ale jest heheszkowo) tutaj (w komentarz klik)

No i nie wiem, co jeszcze mogłabym wam napisac...
Pytania i komentarze (też te krytyczne) mile widziane.


W poprzednich częściach (wybaczcie, ja naprawdę piszę chujowe streszczenia i każda moja polonistka to potwierdzi).

Po tym jak koloniści z Horizon pozbyli się chipów, którymi Federacja sterowała koloniami, Yoongi ze swoją wesołą załogą błąkają się po kosmosie bez większego planu. Ich jedynym realnym problemem jest potencjalny brak benitoitów - kryształów napędzających statek, więc szpiegują Federację, by dowiedzieć się gdzie mogliby znaleźć paliwo. W końcu przechwytują komunikat, że kryształy znajdują się na stacji w Pasie Oriona, gdzie jeszcze niedawno prowadzona była wojna Federacji z Oriończykami. 

Okazuje się, że komunikat Federacji to wredna podpucha i wpadają w ich zasadzkę, Jungkookowi udaje się skutecznie unieszkodliwić kilku Federacyjnych żołnierzy, Jin w końcu ma szansę na to by pozbyć się swojego Arcywroga Minhyuna (#sorijanaprawdęlubięMinhyuna), z czego korzysta. No oczywiście. Yoongi się denerwuje, co aktywuje jego Dodatkowe Zdolności, które ujawniły się po wyjęciu chipa. A w Jimina (#jiminmazawszenajgorzej) pierdolnęła Delta (bomba chemiczna). Krótko mówiąc - wypad na Oriona średnio się udał.

Po  powrocie na statek  okazuje się, że: 

A/ Jimin to jednak nie jest człowiekiem, co niesamowicie wkurwia Namjoona

b/ z Horizon ktoś nadawał Tajemnicze Wiadomości do strefy Federacji. I że tym kimś był Jin. W trakcie konfrontacji z Yoongim, Jin ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził, więc Yoongi nie bardzo wiedząc, co zrobić, wyjebał go ze statku w przestrzeń kosmiczną. Ucieszyło to trochę Hoseoka, który domyślał się od jakiegoś czasu, że Yoongi to tego Jina lubi trochę bardziej niż kolegę, co  Hoseokowi trochę rujnowało życie uczuciowe.

Wywalenie Jina-szpiega ze statku nie rozwiązało żadnego problemu, a jedynie stworzyło nowe; Jimin był zupełnie w złym stanie i potrzebował lekarza, a Jinowi na małym statku może się skończyć tlen. Yoongi pod naciskami, głównie Taehyunga, bo JK obraził się na cały świat, i Hoseoka (bo to poczciwy koleżka) postanawia dać Jinowi szansę i wpuszcza go na Horizon.

Okazuje się, że Jin faktycznie jest szpiegiem, ale nie dla Federacji, ale przeciwko niej. Co więcej w sumie Yoongiego chyba tez bardziej lubi niż kolegę. Jednak kosmos to miejsce pełne niebezpieczeństw i i najchujowsze z możliwych, jeśli chodzi o romanse, więc niedane im było dokończyć romantycznej sceny, bo okazało się, że (znowu) coś ich atakuje.

Zapraszam do czytania.

Czy pominęłam jakieś Ważne Wątki?Dawajcie znać, zrobię edit!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro