꧁130꧂

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

Stephen: Kto zabrał z sanktuarium Oko Agamotto?

Tony: ...

Wong: ...

Rhodey: ...

Wong: To twoja broń.

Stephen: Tak, najlepiej na nią zrzucić i- *sięga do kieszeni, wyczuwa w niej rzecz, o którą pytał*

Stephen: Pójdę poszukać gdzie indziej.

Tony: On je ma.

Rhodey: Zdecydowanie.

Wong: Co za łeb.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro