Powierzchowna analiza #1

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

I jest! Coś na co tyle czekałam. Analiza zwiastuna. Zajmę się więc zwiastunem drugiej części drugiego sezonu rebeliantów. Oczywiście zwiastuny niektórym moga zabierac przyjemność oglądania. Więc takie osoby proszone są o obuszczenie tego miejsca, żeby potem nie było bólu dupy. Dziękuję :)

Zwiastun rozpoczyna się obrazem jakiejś świątynii. Jestem pewna, że to świątynia Sithów, chociaż szczerze jedyna świątynia z legend jaką znam to ta na Koribanie. Nigdy mnie to jakoś nie interesowało. Jednak po sprawdzeniu wiem, że to jakaś śwątynia ciemnej strony z rysunków McQuariego. Przed światynią stoją nasi Jedi- Ezra, Ahsoka i Kanan. Potem mamy kilka obrazów zwiazanych z tą światynią. Podczas tych scen Ahsoka mowi coś w stylu "aby pokonać wroga, musisz go zrozumieć". Zapewne jest to w pewien sposób nawiązanie do jej więzi z Vaderem. W następnej scenie mamy naszego Vaderka i inkwizytorów w jakimś skalnym pomieszczeniu. Nie mam pojęcia co to jest. Może to jedna ze świątyń. Takich skalnych pomieszczeń jest mnóstwo w tym zwiastunie i na pewno nie wszystkie można od razu nazwać. Po logo lucasfilm Ahsoka mówi, że "zawsze jest prawda w legendach ". Jest to pewnie część opowieści o Jedi i wojnach klonów, ale w jakiś sposób jest to zapowiedź czerpania z legend. Później mamy statki, kolejne rozwalanie pilotów (klonów, bo wszyscy są identyczni tak jak poboczni imperialni). Walkę Kanana i Ezry z inkwizytorami, a w tle głos Kanana jak zawsze hejtujacego imperium. Potem w ciągu kilku sekund przewijają nam się 2 znane postacie. Leia Organa i Cham Syndulla. I o ile Leia mnie jakoś specjalnie nie zaskoczyła, bo były domysły, że będzie. O tyle Cham sprawił że oworzylam usta jeszcze szerzej (nie zboczuszki). Stary, zdezelowany dziadek Cham= coś pięknego. Następnie mamy strzelanki z udziałem wyrzej wymienionych i gadanie o tym że Leia jest ksieżniczką, nie powinna walczyć itp. Czyli głupoty, które wałkujemy od Nowej Nadzieji. Kilka scenek walk i wybuchów. Zastanawia mnie kim jest facet z którym "walczy" kanan ok. 1:02. następnie kolejne wybuchy i nowe potwory. Zadziwia mnie scena inkwizytorów otoczonych przez postacie z żółtymi mieczami ok. 1:15. Kim oni są? Czy to Jedi odrodzili się w postaci cielesnej jak siostry nocy w TCW? A może mamy tu odniesienie do EU w którym takie postacie były na pożądku dziennym, a miecze świetlne właściwie w większości przypadków nie należały do Jedi tylko właśnie do różnych ludków. Ciekawe jak będzie w tym przypadku. W nastepnych scenach Zeb mówi "it's a trap" i... pojawia się Yoda! Ezra pyta go czy to dobrze, że walczy w obronie przyjaciół. Czyli standardowy syndrom problemu wałkowanego w TCW. Czy ofiary wojny są warte idei o którą się walczy? Yoda jak zawsze odpowiada pytaniem na pytanie. Mistrzowie zawsze tak robią bo chcą aby uczeń myślał. Później mówi on o pokusie potęgi i ciemnej strony. W międzyczasie mamy planetę, którą jest chyba Ryloth i jakieś wieloryby. No i na słowo "danger" pojawia się Vaderek. Po Vaderku jest Anakin na hologramie i Ezra mówiacy jaki to ten mistrz jest zajebisty. Emocjonalny moment Ahsoki mówiacej o dawnym mistrzu i majacej nadzieję, że to co czuje w Vaderze nie jest prawdą. Znowu mamy jakąś światynię i tym razem jest to prawdopodobnie świątynia Jedi, najpewniej ta sama w której Ezra gada z Yodą. Mamy scenę, która kojarzy mi się w 100% z Matrixem i dam sobie rekę uciąć, że ten film inspiracją do tej sceny. Lecz szczerze wątpię aby nauki wygladały tu podobnie. Następna scena to Ezra przyglądający się hologramowi Sithów. No i doszliśmy ( ͡° ͜ʖ ͡°) do sceny która mnie chyba najbardziej poruszyła. Zaczyna się ok. 2:15. "Szukałeś mądrości, mow mi stary mistrzu". Tylko nie Darth Maul!!!!!!!!!!! To na 100% jest Darth Maul, z resztą dam wam na górze obrazek. Ezra przed nim klęka. No nie! Znowu Darth Maul! Przepraszam jego wszystkich fanów ale jego powroty są takie na siłę. Ale skoro zaakceptowałam już jego reinkarnację. Jeśli motyw będzie fajny i nie będzie on głównym badassem to mogę go zdzierżyć.
Dalej walki i wybuchy. Kilka fajnych motywów np. czarny, zły R2. 2:37- kolejne kuszenie. Ezra czegoś tam dotyka w tej świątyni Sithów i zaczyna się coś dziać. W 2:40 jest kolejna rzecz na którą mega czekam. Czyli przeszłość Zeba. Bardzo mnie interesuje co tam było z tymi lassatami i czemu Zeb przeżyl. Po kilku wybuchach i walkach mamy babcię lassata robiącą czary z karabinem bo. No i po tym piękna scena. Głos Anakina pytający Ahsokę czemu odeszła. Z tyłu widzimy Vadera. Wiec ahsoka powoli przyjmuje do wiadomości, ze to jest jej dawny mistrz. Pyta on ją czy wie w co się zamenił na co ta reaguje atakiem.
No i teraz duzo małych ale waznych scenek:

2:55 możemy sie przyjżeć wojownikom. W głowie nazywam ich strażnikami mieczy świetlnych. Z reszta sami popatrzcie ta te kolekcje na ścianach. kanan widocznie nie wie o co biega, więc atakuje

2:57 miecz na wzór miecza Kylo tylko zielony. jestem ciekawa jak oni to wyjaśnią. Dlaczego ten miecz wyszedł z użycia w CW? A może właśnie to jakiś nowatorski projekt. Trudno określić gdzie on go znajduje, ale manekin za nim nie wygląda na nowoczesny

3:00 Mandalorianie! Czyżby znowu przeszlość Sabine?

Przez to wszystko przewija się walka z inkwizytorami. I na koniec walka sezonu. Ahsoka vs Vader. Ahsoka na 99% zginie, ale nie będę wam psuć zabawy.

Podsumowując. Zwiastun cudowny, ale jak wiadomo zwiastuny to zwykle sklejka najlepszych scen. Przez te sceny będą się pewnie przewijać jakieś nudne rozmowy itp.
Sprawą o którą najbardziej się martwię, to powrót znanych postaci. Nie mówię tu o Maulu i nie chcem już o nim słuchać! Mówię tu głównie o Lei. Yoda jakoś sie wybroni. Wierzę w to. Pozostaje tylko ufać Filoniemu.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro