Mam nadzieję, że kategoria "fanfiction" nikogo zainteresowanego nie odstraszy. To byłaby moja pierwsza praca ff. Jeśli ktoś spodziewa się historii z gry przepisanej w proporcji 1:1 – to nie tutaj. Trochę namieszam po swojemu, trochę będzie wyglądało znajomo, dlatego jeśli trafi tu konserwatywny fan (w ogóle na Wattpadzie tacy się znajdą?) – z góry przepraszam, jednak czasami taka samowolka będzie mi potrzebna.

Czy znajomość Fallout: New Vegas jest niezbędna do lektury? Raczej niekoniecznie. Sądzę, że wystarczy w miarę lubić klimaty postapo. Będę starała się zawierać jak najwięcej informacji (tych istotnych dla opowiadania), aby ktoś niezaznajomiony z uniwersum Fallouta również wiedział "co się dzieje". W razie czego dajcie znać, jeśli coś będzie niezrozumiałe.

P.S. Aby nie komplikować w samym tekście mała informacja: w uniwersum Fallout ZSRR nie rozpadło się w 1991.