20
11:06
Minnie: TO JUŻ JUTRO
11:07
Minnie: POWIEDZ, ŻE TEŻ SIĘ CIESZYSZ
11:08
Minnie: HALO
11:09
Minnie: Będę Ci spamować
11:10
UroczaRodzynka: Obudziłeś mnie, ciołku
11:11
Minnie: Jest jedenasta...?
11:12
UroczaRodzynka: Jak to jedenasta?
11:14
UroczaRodzynka: O kurwa
11:15
Minnie: ktoś tu się spóźnił na wykłady
11:16
UroczaRodzynka: Zamknij się
11:17
UroczaRodzynka: I tak miałem nie iść
11:18
Minnie: Taaak, pewniee
11:20
UroczaRodzynka: Jesteś wkurzający
11:22
Minnie: Wiem, to moja Aneta
11:23
Minnie: Zaleta*
11:25
Minnie: Co chciałeś wczoraj?
11:26
UroczaRodzynka: Co miałem chcieć?
11:27
Minnie: No, że potem było, że nieważne
11:28
UroczaRodzynka: Ah, to...
11:29
Minnie: Więc o co chodzi?
11:30
UroczaRodzynka: Masz zapłon dwudziestu czterech godzin
11:32
Minnie: Trudno
11:33
Minnie: Powiedz
11:35
UroczaRodzynka: No bo... Pamiętasz jak mówiłem, że się chyba zakochałem?
11:36
UroczaRodzynka: No i się zakochałem...
11:38
Minnie: KTO TO JEST
11:40
UroczaRodzynka: Piszę właśnie z nią
11:42
Minnie: Czyli kto?
11:43
UroczaRodzynka: ...
11:44
UroczaRodzynka: Chodzi mi o ciebie, idioto
11:45
Minnie: Co?
11:46
Minnie: Ale jak to
11:47
Minnie: Oh
11:48
UroczaRodzynka: Ta, oh
11:50
Minnie: Przepraszam, menadżer mnie woła, muszę iść
11:52
UroczaRodzynka: Dlaczego uciekasz?
11:53
UroczaRodzynka: Pa
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro