Witajcie

Jejku, nigdy nie wiem co na samym początku napisać. Najprościej będzie po prostu napisać, że wam dziękuję za to, że dotrwaliście do samego końca i ze mną byliście.

Nigdy wcześniej nie napisałam w całości żadnego opowiadania (wyjątkami są one shoty).

Nigdy nie umiałam się zabrać za taką długą pracę, więc stwierdziłam pewnego dnia jakby wyszło mi coś w stylu chatu. No i wyszło, z czego się bardzo cieszę. (Pod względem takim, że go zakończyłam, nie wiem czy dobrze napisałam).

Mam w planach na później jeszcze jedno opowiadanie, ale muszę najpierw ogarnąć całą historię, bo na razie nie jest dopracowana. Mogę zdradzić, że głównym shipem będzie Vkook, a pobocznymi Yoonmin i NamJin.

Teraz zacznę pracować nad Fallen Flower, ponieważ troszkę go  zaniedbałam, ale to tylko dlatego, że chciałam dokończyć tę historię.

Nie wiem co powinnam jeszcze dodać, ale napiszę, że  w ostatnim rozdziale jest przedstawiony list, który napisał Yoongi. Nie umarł, po prostu żyje sobie tak jak wcześniej, ponieważ kontrakt z wytwórnią zerwał. Jimin zginął przez pijanego kierowcę tira (ale o tym wspomniałam).

Jeszcze raz wam dziękuję, że dotrwaliście do samego końca.

Do zobaczenia!

Camrest