dzieje pochmurnych nocy

Màu nền
Font chữ
Font size
Chiều cao dòng

zgadnijcie kto wrócił z mlekiem (wegańskim, bo zwykłe już miałem)

ah, powrót na uczelnię. to okno na siódmym piętrze wygląda tak ponętnie. the vibes ooh. skończyłem o trzeciej w nocy, nie wiem, jak wstanę na zajęcia.

coś tam znaki wodne ai i tak mi to ukradnie. arte pro arte

takie rysowane oło, bo miałem nastrój. tylko milimetry dzieliły mnie od stworzenia czegoś w stylu weirdcore (a tak dokładniej skill issue, bo nie miałem pojęcia, jak wykonać zamierzony efekt XD). lubię nietypowość

lubię ten moment, kiedy usuwam grafikę z rozdziału i wyskakuje mi komunikat, że łamię zasady wattpada. po tylu latach dalej działa jak polska polityka

trochę napisy spartaczyłem, robione na odwal było i to widać oof a teraz nie mogę tego zmienić, bo nie pamiętam, jakich efektów używałem oof

o o f

Affinity ma jakiś problem z kolorami albo ja robię się stary i przestaję się nadawać. zdaje się, jakby moje prace miały tryb „kolory depresji" albo „jebitne neony", nic pomiędzy. nie że nie lubię intensywnych kolorów, powiedziałbym, że są dla mnie dość charakterystyczne, ale za ciemno było i nie do końca w stylu, w jaki celowałem. jak spróbuję rozjaśnić, robi się szaro, jak spróbuję dodać koloru, robi się ciemniej. dalej nie jestem do końca przekonany. przynajmniej zapłaciłem raz a dobrze (Adobe do wora)

btw to jest mój take na takim starym stylu okładek, którym ostatnio jestem zafascynowany. rysunkowa estetyka, nieszablonowa kompozycja, fajne fonty, no kocham. na wattpadzie raczej się niestety nie spotyka eksperymentów ponad fotomanipulacje i ewentualne rysunkowe rewelacje, chyba że o czymś nie wiem. z jednej strony zrozumiałe, ważne, żeby okładka była miła dla oka, ale z drugiej strasznie szkoda. jest tyle różnych ciekawych stylów i estetyk, które można wypróbować, a my pozostajemy we własnej strefie komfortu. więcej bezsensownych grafik z jabłkami! (bardzo lubię swoją bezsensowną grafikę z jabłkami) anyways właśnie zrobiłem z siebie Mesjasza polskiego wattpada, jedyną ostoję kreatywności w tym łez padole. hej, przynajmniej tworzę własną niszę. na razie próbuję rozgryźć, jak dokładnie osiągnąć ten specyficzny look. patrzę sobie na kradzionego boarda z Pinteresta, ewidentnie wszystkie okładki tam mają jakiś wspólny mianownik. tylko że wypatrzeć nie mogę, na czym on polega. chce mi ktoś zdradzić ten sekret? czy to chodzi o kolory? szum? jakieś efekty? POTRZEBUJĘ TEJ WIEDZY AJJSJSJJSJSJSKKSK

a i polecam zajrzeć do opka, generalnie bardzo fajne mi wyszło

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen2U.Pro